Do dość nietypowego zdarzenia doszło wczoraj na ul. Mazurskiej w Elblągu. Kierowca wyjeżdżając, zamiast skręcić w lewo lub prawo pojechał prosto. Prosto w…pole. Policyjny patrol, który interweniował w tym wypadku szybko ustalił przyczynę takiego zachowania.
Nietypowe zdarzenie na ul. Mazurskiej… a dokładnie kilkadziesiąt metrów od głównej drogi, bowiem kierujący fiatem 18-latek, wyjeżdżając od strony Zakładu Utylizacja Odpadów nie skręcił ani w prawo, ani w lewo tylko pojechał…prosto, gdzie nie było drogi.

– 18-letni mężczyzna zatrzymał się w polu kilkadziesiąt metrów od głównej drogi. Gdy na miejsce przyjechali policjanci i strażacy okazało się, że jest pijany – informuje Komenda Miejska Policji w Elblągu.
Wynik badania alkotestem to 1,66 promila alkoholu w organizmie. W aucie znajdowała się dwójka pasażerów w wieku 17 i 18 lat. Zostali przewiezieni karetką na badania.