Zobacz, co mówi o tobie kolor auta, którym jeździsz!

Już nie tylko kolor biały, czarny i srebrny króluje na polskich drogach, choć te zdecydowanie zdominowały europejskie ulice. W ostatnich latach kierowcy coraz częściej decydują się na zakup aut w barwach chromatycznych. Tutaj faworytem jest niebieski i czerwony. O czym świadczy kolor auta?

Jakie kolory wybierają klienci najczęściej? Wśród lakierów pojawiających się na ulicach w Polsce dominuje srebrny, czarny, biały oraz beżowy – na to wskazuje struktura sprzedaży Skody. Nie bez znaczenia również pozostaje fakt, iż ok. 70 proc. sprzedaży wszystkich nowych samochodów w Polsce to pojazdy firmowe – a we flotach próżno szukać wyszukanych konfiguracji kolorystycznych.

car2

Spośród pojazdów, które wyjechały na polskie drogi, jest aż 17 proc. srebrnych, nieco ponad 16 proc. białych, 15,5 proc. czarnych i 8,5 proc. beżowych. Dane z polskiej centrali Skody pokrywają się ze światowym trendem. Jak wynika z raportu BASF, potentata na rynku chemii przemysłowej, od 2007 roku odsetek białych samochodów stale rośnie i obecnie stanowi aż 30 proc. Na podium jest wraz z czarnym i srebrnym. Te trzy kolory zaspokajają blisko 75 proc. rynku nowych pojazdów.

O ile po tę paletę barw klienci sięgali w ostatnich latach z taką samą częstotliwością, istotne zmiany zaobserwowano w wyborach dokonywanych z palety barw chromatycznych. Tu wyraźnie widać, że najpopularniejszy na europejskich drogach jest niebieski. I to w przypadku wszystkich rodzajów samochodów. Częściej spotkamy również czerwony i brązowy, przy czym ten ostatni głównie nakładany jest na SUV-y, zaś krwisty na małe kompakty.

car0

 Jednak kolor samochodu ma również wpływ na nasze wydatki. Jedna z firm ubezpieczeniowych wskazała, że czerwone są nie tylko – zgodnie z powszechnym przekonaniem – najszybsze, ale też najczęściej uczestniczą w zdarzeniach drogowych. Kierowcy dużo częściej popełniają wykroczenia oraz są sprawcami wypadków. Po drugiej stronie tego samego wektora są właściciele aut niebieskich. Ci jeżdżą spokojniej i prawie w ogóle nie powodują kolizji.

I to nie tylko statystyczne fanaberie. Wpływ koloru na szkodowość pojazdów była tak duża, że jeszcze 2 lata temu prawie wszystkie firmy ubezpieczeniowe miały wprowadzić – lub uruchomiły testowo – taryfikację ze względu na barwę lakieru. Zrezygnowano jednak z tego, kiedy ustawa nakazała kierowcom jeździć całą dobę z włączonymi światłami.

car3

 źródło: moto.onet.pl, foto: pixabay.com

0 komentarzy

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register