W domowych warunkach możesz wykonać pedicure, który utrzyma się na Twoich paznokciach przez nawet miesiąc. Jak to zrobić, jakich produktów użyć oraz o czym pamiętać, żeby wszystko się udało? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w poniższym poradniku. Zachęcamy do lektury!

Trzy lakiery, pilniczek i lampa UV. Więcej nie potrzebujesz

Wykonanie profesjonalnego pedicure w salonie kosmetycznym może trwać nawet kilka godzin. Wiele zależy od tego, co obejmuje dana usługa. Zabieg z użyciem frezarki będzie dużo krótszy, niż ten z tradycyjnym pumeksem. Masaż stóp również zajmie trochę czasu, ale pozwoli się zrelaksować. Podobnie wycinanie skórek – to bardziej czasochłonne, niż ich odsunięcie drewnianym patyczkiem. Gdy decydujemy się na pedicure w domu, nie musimy rezerwować całego dnia. Malowanie jednym kolorem zajmie nam co najwyżej 1,5 godziny. Chyba, że postanowimy eksperymentować ze zdobieniami lub działać frezarką. Skupmy się jednak na najprostszym wariancie.

Będziesz potrzebowała: pilniczka średnioziarnistego, o gradacji od 100-180. Najlepsze są pilniki papierowe wygięte w łuk, bo dobrze leżą w dłoni. Pozwolą one skrócić paznokcie i nadać im odpowiedni kształt. Opcjonalnie możemy użyć również bloku polerskiego, który zmatowi płytkę. Jeżeli takim nie dysponujemy, przejdźmy od razu do kolejnego etapu: nałożenie lakieru bazowego. Godna polecenia jest baza proteinowa Indigo, gwarantująca wydłużoną trwałość pedicure hybrydowego. Na nią nakłada się dwie warstwy koloru, a całość pokrywa się topem. Poszczególne warstwy należy kolejno utwardzać w lampie UV, malując paznokcie bez ich wcześniejszego przecierania.

Kilka wskazówek dla początkujących stylistek paznokci

Przeprowadzając domowy zabieg pedicure hybrydowego, warto pamiętać o paru istotnych kwestiach. Pierwszą z nich jest dokładne zabezpieczenie wolnego brzegu paznokcia. To dość trudne, ponieważ paznokcie u stóp są krótkie i trzeba szczególnie uważać, żeby bezbarwny top nie zalał skórek, a jednocześnie dobrze pokrył końcówkę. Gdy wykonujemy pedicure samodzielnie, mamy jeszcze bardziej utrudnione zadanie, bo podczas malowania przyjmujemy nietypową pozycję. Coś za coś – jak to mówią, chcesz być piękna, musisz (chwilę) pocierpieć.

Nie przesadzaj ze zdobieniami. Jeśli jeden kolor to dla Ciebie za mało, wypróbuj folię transferową lub pyłki. Raczej unikaj cyrkonii, które mogą haczyć o skarpetki i przeszkadzać w niektórych codziennych czynnościach. W akcesoria, lakiery oraz urządzenia do pedicure hybrydowego zaopatrzysz się w hurtowni internetowej Piękne Paznokcie. Pamiętaj, że nauka czyni mistrza. Każda kolejna stylizacja będzie trwalsza i jeszcze ładniejsza.