20 kwietnia – Międzynarodowy Dzień Wolnej Prasy

Międzynarodowy Dzień Wolnej Prasy został ustanowiony w 1991 roku przez Reporterów bez Granic (fr. Reporters Sans Frontières – skrót RSF, ang. Reporters Without Borders), czyli organizację pozarządową zajmującą się monitorowaniem prawa do wolnej prasy i wolności wypowiedzi w mediach na całym świecie.

Od lat 90. dzień ten obchodzony jest 20 kwietnia i przypomina o tym, że w XXI wieku nadal w wielu krajach sytuacja dziennikarzy jest trudna, a rzetelne wykonywanie tego zawodu wiąże się z narażeniem życia. Media są cenzurowane i poddawane naciskom politycznym oraz religijnym, nie respektuje się prawa do ochrony źródła informacji i informatora, nie udostępnia się informacji publicznych. Dziennikarze i fotoreporterzy są niejednokrotnie zastraszani, porywani, więzieni, a nawet giną, o ile ich teksty dotyczą tematów tak niewygodnych jak konflikty wojenne, korupcja, prawa człowieka i ekstremizm religijny.

Choć mamy dopiero 20 kwietnia, ranking prowadzony na stronie organizacji Reporterzy Bez Granic donosi, że od początku roku na świecie zamordowano już 20 dziennikarzy, a uwięziono 159 dziennikarzy i 175 blogerów internetowych. Według badań amerykańskiego pozarządowego instytutu Freedom House z 2014 roku tylko co 6. człowiek na Ziemi żyje w kraju, w którym informacje prasowe nie są w żadnym stopniu ograniczane!

Wolność słowa i prawo do informacji to podstawowe prawa demokracji, jednak ponad połowa ludności świata jest ich pozbawiona. Dziennikarze, którzy sprzeciwiają się takiej sytuacji, zasługują na szczególny szacunek – często są jedynymi osobami, które alarmują opinię publiczną o łamaniu praw człowieka lub zbrodniach wojennych – oficjalnie przedstawianych przez rządy jako niegroźne konflikty.

Jak zmierzyć wolność mediów?

Jednym z projektów prowadzonych przez Reporterów bez Granic, szczególnie ważnym dla monitorowania wolności prasy, jest World Press Freedom Index, czyli światowy wskaźnik wolności prasy. Jest to rodzaj rankingu, w którym na podstawie odpowiedzi w ankietach wypełnianych przez dziennikarzy z różnych krajów, prawników, obrońców praw człowieka i naukowców określa się stopień, w jakim w konkretnym kraju ograniczane są wolne i niezależne media. Badanie obejmuje obecnie 180 państw, ankiety zawierają pytania o bezpośrednie ataki na dziennikarzy i redakcje, np. morderstwa, zamachy w redakcjach (terroryzm), aresztowania, zwolnienie z pracy, zastraszanie przez lokalne grupy przestępcze itp., oraz na pośrednie formy nacisku: polityczne cenzurowanie tekstów, niszczenie lub zatrzymywanie nakładu gazet, blokowanie stron internetowych, zwolnienie z pracy, oskarżenia o bluźnierstwo w krajach islamskich, które wykorzystywane jest jako straszak polityczny, monitorowanie przez służby specjalne w krajach demokratycznych, naciski karteli przestępczych.

prasa

Ostatni pełny raport monitorował stan od października 2013 roku do połowy października 2014 roku. Jak wynika z danych, najpełniej ideał wolności prasy realizują kraje skandynawskie: na pierwszym miejscu znalazła się Finlandia, potem Norwegia i Dania, a następnie Holandia, Szwecja, Nowa Zelandia, Austria, Kanada, Jamajka i Estonia. Taki stan zapewniają według RSF liberalne przepisy prawne, w tym prawo prasowe i ochrona źródeł informacyjnych. Na niechlubnym końcu listy znalazły się kraje, które łamią niemal wszystkie zasady wolności prasy. Co charakterystyczne, grupa ta pokrywa się z krajami, w których trwa obecnie wojna lub od lat naruszane są podstawowe prawa człowieka: ostatnie miejsce przypadło (po raz kolejny) Erytrei, kolejne Korei Północnej, Turkmenistanowi, Syrii, Chinom, Wietnamowi, Sudanowi, Iranowi, Somalii i Laosowi. Polska znalazła się na 18. miejscu w rankingu, podczas gdy jeszcze w 2008 roku zajmowała miejsce 32.

więcej na: http://www.ekokalendarz.pl/miedzynarodowy-dzien-wolnej-prasy/#more-5610

źródło: ekokalendarz.pl

0 komentarzy

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register