Mieszkańcy osiedla „Za Politechniką” są zastraszani przez jednego mężczyznę, prawdopodobnie chorego na schizofrenię i nadużywającego alkoholu. Niedawno przebił nożem opony w kilku samochodach. Nasz Czytelnik ostrzega: „w końcu komuś stanie się krzywda. Tej tragedii można jeszcze zapobiec”.
Patrol policjantów prewencji zatrzymał kilka dni temu 44-letniego mężczyznę z nożem. Wcześniej miał ubliżać mieszkańcom osiedla a chwilę później przebił opony w trzech zaparkowanych samochodach. W chwili zatrzymania miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci, którzy przyjechali na osiedle „Za Politechniką” szybko obezwładnili agresywnego mężczyznę z 20 centymetrowym nożem. Z relacji świadków wynikało, iż najpierw miał on zaczepiać osoby i im ubliżać, chwilę później poszedł na osiedlowy parking i zaczął przebijać nożem opony w zaparkowanych samochodach.
Wtedy nadjechali wezwani na miejsce policjanci. Po okrzykach „Stój!” „Policja”, 44-latek odrzucił nóż. Obezwładniono go i założono mu na ręce kajdanki. Policjanci przebadali go również alkotestem.
– W chwili zatrzymania mężczyzna miał 1,84 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany do wytrzeźwienia. Policjanci ustalili właścicieli trzech uszkodzonych samochodów. Za uszkodzenia mienia Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności – mówił kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
Nasi Czytelnicy zwracają jednak uwagę, że to nie pierwszy raz, gdy ten mężczyzna chodzi z nożem, grozi sąsiadom, niszczy mienie. Doprowadził nawet do pożaru własnego mieszkania.
Jedna z Czytelniczek informuje, że agresor jest chory na schizofrenię. Właśnie przez chorobę policjanci właściwie niewiele mogą zrobić w tej sprawie.
– Zatrzymują go i znów wypuszczają – pisze kobieta. – To druga taka sytuacja w ciągu dwóch tygodni! Cierpi na schizofrenię i chodzi z nożem po ulicach. W końcu dojdzie do tragedii.
Przebicie opon w kilku samochodach skomentował również jeden z naszych Czytelników: – To nie pierwsza taka Jego akcja.