Dziś około południa na wiadukcie, który lada chwila połączy Zatorze z centrum Elbląga przeprowadzony został test wytrzymałości. Na obiekcie pojawiły się cztery duże ciężarówki z ładunkiem każda po 32 tony (razem 128 ton).
Zadaniem tego testu, jak mówił kierownik budowy Radosław Marczuk, było obciążenie konstrukcji i jej pomiary za pomocą urządzeń rozmieszczonych w różnych punktach wiaduktu.
Tuż przed testem na wiadukcie prezydent Witold Wróblewski i wiceprezydent Janusz Nowak spotkali się z dziennikarzami informując o przebiegu prac i samej próbie, przed którą stanął ten ważny dla miasta obiekt.
– Próba obciążeniowa jest standardową procedurą przy obiektach mostowych. Jestem spokojny jeśli chodzi o całą konstrukcję. Oddanie do użytku w terminie tej najważniejszej w ostatnich latach inwestycji jest niezagrożone. Otwarcie obiektu na początku października to nie tylko ulga dla mieszkańców, ale i szybsza pomoc i dodarcie służb, takich jak pojazdy ratownictwa medycznego, czy straży pożarnej. Transport kolejowy już wkrótce nie będzie przeszkodą w dotarciu do Zatorza. Każdy kto będzie przejeżdżał wiaduktem odczuje różnicę – podkreślił Witold Wróblewski.
– Dziś kiedy inwestycja jest na ukończeniu przypomnę jeszcze raz, że koszt jej realizacji to 35 mln zł. Dodatkowo przebudowaliśmy też skrzyżowanie Al. Grunwaldzka-Mickiewicza ułatwiając wyjazd z terenów PKS – dodał prezydent.