Częstochowa walczy o województwo. Co robią politycy z Elbląga?

Politycy z Elbląga nie robią nic. Mimo, że zapowiedzi były szumne, przynajmniej dotyczące przeniesienia siedziby Sejmiku Wojewódzkiego do naszego miasta. Kiedy nasi politycy parlamentarni nie robią nic dla naszego miasta, ich koledzy z Częstochowy walczą o województwo.

Pismo z pytaniem o realizację zapowiedzi Prawa i Sprawiedliwości dotyczących przywrócenia woj. częstochowskiego, wysłał do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk (SLD).

Matyjaszczyk w 2015 r. ogłosił kampanię, której celem jest odtworzenie woj. częstochowskiego. Złożyły się na nią m.in. list do premier Beaty Szydło, rozmowy z samorządowcami czy działania aktywizujące mieszkańców.

Już wtedy prezydent Częstochowy odwoływał się do wypowiedzi prezesa PiS, który podczas wizyty w Częstochowie w 2014 r. mówił, że przy tworzeniu obecnego podziału województw popełniono błędy i, że miasto powinno odzyskać swą pozycję.

„Te deklaracje, wzmocnione przez formułowane w czasie kampanii wyborczej obietnice składane przez częstochowskich polityków PiS, rozbudziły nadzieje wielu Częstochowian na odzyskanie wojewódzkiego statusu przez nasze miasto” – napisał w liście do prezesa PiS prezydent Częstochowy.

„Dziś ta nadzieja gaśnie, skoro minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak mówi o możliwości rozpoczęcia procedury ewentualnej korekty administracyjnej dopiero w następnej kadencji Sejmu RP. Jest to więc obietnica w stylu: jeżeli będziemy dalej rządzić – być może damy Częstochowie szansę” – ocenił.

Na początku 2016 r. szef częstochowskiego okręgu PiS poseł Szymon Giżyński zapowiadał, że prace nad utworzeniem woj. częstochowskiego zakończą się jeszcze w obecnej kadencji Sejmu. W kwietniu br. szef MSWiA Mariusz Błaszczak odpowiadając w Sejmie na pytanie posłanki PO Izabeli Leszczyny zadeklarował, że rząd nie wycofuje się z zamierzeń powołania woj. częstochowskiego, ale zrealizuje te zamierzenia w dalszej perspektywie, w kolejnej kadencji – poprzedzając to konsultacjami.

Prezydent Częstochowy, wiosną 2016 r. napisał list w tej sprawie do prezydenta Andrzeja Dudy. Odwołał się przy tym do przedwyborczej deklaracji obecnego prezydenta dotyczącej stworzenia strategii rozwojowej dla byłych miast wojewódzkich.

Czy korekty na mapie administracyjnej Polski są realne? Tak, nie wyklucza ich Prawo i Sprawiedliwość, jednak chce tego dokonać w przyszłej kadencji. Czy Elbląg może stać się niezależnym województwem, obejmującym teren Wysoczyzny Elbląskiej i Żuław? To też jest realne.

Jeszcze w kwietniu tego roku potwierdzał to Mariusz Błaszczak kierujący resortem MSWiA.

– Jeżeli naród tak zadecyduje, rząd przystąpi do korekty podziału administracyjnego – zapowiedział szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Zastrzegł jednak, że PiS zrealizuje te plany w kolejnej kadencji.

Błaszczak podkreślił, że na to pytanie odpowiada z perspektywy wiceprezesa partii rządzącej, która mówiła o tym, że mapa administracyjna Polski powinna ulec korektom, jeżeli chodzi o podział województw. – Chcę to podkreślić, ta sprawa jest nadal aktualna, nie wycofujemy się z tych zamierzeń, ale zrealizujemy te zamierzenia w dalszej perspektywie – oświadczył minister.

– Nikt nie może przewidzieć wyników wyborów parlamentarnych, ale jeśli w przyszłych wyborach parlamentarnych w 2019 roku wynik wyborczy będzie podobny do wyniku wyborczego z 2015 roku, to wtedy chciałem zapewnić wysoką izbę, że przystąpimy do korekty, którą zapowiadaliśmy – zadeklarował. – Uważamy reformę administracyjną z 1998 roku za przeprowadzoną wysoce niefortunnie – dodał szef MSWiA.

Czy elbląscy politycy zabiegają, jak ich koledzy z Częstochowy, o przywrócenie województwa elbląskiego? Nic o tym nie słychać. Parlamentarzyści PO zajęci są walką polityczną z obozem rządzącym. Nie słychać też o takich zabiegach ze strony posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Jedynie Jerzy Wilk, w czasie kampanii wyborczej do parlamentu przebąkiwał nieśmiało o możliwości przeniesienia do Elbląga siedziby Sejmiku Wojewódzkiego i de facto podzieleniem ośrodków władzy samorządowej pomiędzy Olsztyn i nasze miasto. Ani słowa o walce w sprawie niezależnego województwa.

Jak czytamy w Jego programie: „Przeniesienie Urzędu Marszałkowskiego do Elbląga nada naszemu miastu rangę miasta wojewódzkiego, co pozwoli na łatwiejsze pozyskiwanie funduszy z UE”.

Czyżby więc nasze elity polityczne, w przeciwieństwie do większości mieszkańców Elbląga, pogodzili się z naszą obecną lokalizacją administracyjną?

 

0 komentarzy

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register