Czy Platforma Obywatelska działa na zlecenie Rosjan? Senator chce wyjaśnień
Czy politycy Platformy Obywatelskiej działają wspólnie z Rosją przeciwko budowie kanału przez Mierzeję Wiślaną? Taką sugestię przedstawił Grzegorz Witkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Morskiej w TVP. Na te słowa ostro reaguje elbląski senator Jerzy Wcisła oraz władze samorządowe województwa pomorskiego.
Zarząd województwa pomorskiego negatywnie odniósł się do projektu przekopu przez Mierzeję Wiślaną. Zdominowane przez PO władze województwa skrytykował natomiast Grzegorz Witkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Morskiej. Wskazał, że to „granie z Kremlem”.
W tej sprawie pismo do ministra Marka Gróbarczyka wystosował elbląski senator PO Jerzy Wcisła.
„13 kwietnia 2018 roku Telewizja Polska, w głównym wydaniu „Wiadomości”, w I programie, w czasie największej oglądalności wyemitowała informację nt. kontrowersyjnych opinii w sprawie kanału przez Mierzeję.
Komentujący ten fakt podsekretarz stanu w Pana ministerstwie Grzegorz Witkowski zasugerował, że politycy Platformy Obywatelskiej, wypowiadający się krytycznie o działaniach Rządu RP w zakresie przygotowania inwestycji budowy kanału przez Mierzeję „grają” z Kremlem.
Ta wypowiedź jednoznacznie sugeruje, że przedstawiciel ministerstwa gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej posiada wiedzę o tym, że istnieją powiązania polityków PO z Rosjanami, których celem jest zatrzymanie budowy kanału przez Mierzeję – pisze senator Wcisła. – „ Oczekuję od Pana Ministra wyjaśnień oraz informacji o tym, jakie dowody ma polski Rząd, by twierdzić, że Rosja podejmuje działania, które mają przeszkodzić w budowie kanału przez Mierzeję. I że w tych działaniach wykorzystuje polskie środowiska: polityków, samorządowców i ekologów”.
Na słowa wiceministra Grzegorza Witkowskiego ostro zareagował również marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.
– To potworny zarzut wobec polityka, kiedy sugeruje się współpracę z obcym państwem, w tym przypadku z Federacją Rosyjską. Niepoparty jest żadnymi argumentami, zupełnie nieprawdziwy. Co więcej, my wiele poczyniliśmy, by wypowiedzieć się i przedstawić swoje argumenty w sprawie tej decyzji. Nikt z nami nie chciał w tej sprawie dyskutować. Nie jesteśmy przeciwko rozwojowi Elbląga, co nam zarzucano. Ale z całą pewnością, przekop Mierzei Wiślanej, nie jest opłacalny ekonomicznie. Jest znaczącą ingerencją w środowisko naturalne, burzy ekosystem całej Mierzei. Spowoduje, że powstanie rynna łącząca Morze Bałtyckie, poprzez Zalew Wiślany z portem w Elblągu. Nie słyszeliśmy propozycji w zakresie uzupełnienia inwestycyjnego w rejonie Elbląga. Na przykład, którymi drogami zostanie wyprowadzony towar z Elbląga, czy rząd przewiduje modernizacje linii kolejowych, łączących Elbląg z resztą kraju. Nie widzimy też inwestycji towarzyszących w samym Elblągu, które poprawią logistykę. Ten projekt jest po prostu źle realizowany – mówi marszałek Mieczysław Struk.
1 komentarz
Prork Igor
25 kwietnia 2018 at 14:05Panie senatorze tak to jest jak sie korzystało z tego samego wybitnego autorytetu jak Luks.