Gniew na ulicach Elbląga. Nie słabną demonstracje po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego

W całym kraju, również w Elblągu, kobiety i mężczyźni, starsi i młodsi, wyszli na ulice miast aby zademonstrować swój sprzeciw wobec kontrowersyjnego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który praktycznie zdelegalizował aborcję w Polsce. Jak mówią, walczą o ochronę praw obywatelskich, które pod rządami Zjednoczonej Prawicy zaczynają być zagrożone.

Podobnie jak w większości miast w Polsce, również w Elblągu mieszkańcy demonstrują i okazują swój gniew wobec tego, co orzekł Trybunał Konstytucyjny. Ten zaś, wobec złożonego zapytania przez posłów PiS oraz PSL orzekł, że aborcja z przyczyn stwierdzenia ciężkich i nieodwracalnych wad płodu jest niezgodna z Konstytucją.

Efekt – w całym kraju ludzie wyszli na ulice miast w proteście. Dochodzi do niepokojów i niekiedy strać z policją. Kobiety mówią, że straciły już cierpliwość wobec praktycznie “skasowania” kompromisu aborcyjnego i zradykalizowania przepisów w tej materii.

Jak mówią uczestnicy protestów, nazywanych „spacerami”, chodzi o walkę w obronie praw kobiet do decydowania o przerwaniu ciąży z przyczyn ciężkich i nieodwracalnych wad płodu. Ale nie tylko. Tu chodzi również o to, co może zdarzyć się za chwilę. Ponieważ Kaja Godek i jej formacja nie kryją, że chcą również zakazu przerywania ciąży, do której doszło z powodu gwałtu.

W Elblągu te “spacery” odbywają się pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości oraz na Starym Mieście.

To drastyczne, potworne i nieludzkie kazać kobiecie rodzić dziecko, które za chwilę umrze. To po prostu sadyzm. A co z młodymi dziewczętami, które padną ofiarą gwałtu, często brutalnego? Też mają rodzić? – pyta jedna z demonstrantek.

Protestujący, których tysiące od piątku wychodzą na ulice polskich miast nie kryją, że tu również chodzi o obronę praw obywatelskich, prawa do samodecydowania o ciąży oraz o obronę wartości demokratycznych, które politycy Zjednoczonej Prawicy ciągle i systematycznie łamią.

Jak zapowiadają organizacje broniące praw kobiecych, protesty nie zakończą się. W planach jest zaostrzenie akcji sprzeciwu, łącznie ze strajkami.

Relacja z wydarzenia na stronie facebookowej posłanki Moniki Falej (Lewica).

https://www.facebook.com/monika.falej/videos/3849075711786547

Zdjęcia: Martin Ostrówka/facebook

Komentarz: 

Wiele wskazuje na to, że mamy możliwość obserwacji początku końca rządów Zjednoczonej Prawicy. Wyrok upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji spowodował wielki bunt nie tylko kobiet ale również mężczyzn. PiS-owi udało się „obudzić” polskie społeczeństwo i mimo pandemii pchnąć je do masowego wyjścia na ulice miast.

To może być poważny błąd polityków Zjednoczonej Prawicy i początek końca ich władzy w kraju. Jeśli sądzili, że na trzy lata przed wyborami zmienią i tak restrykcyjne przepisy aborcyjne, a Polacy o tym zapomną czy przejdą do porządku dziennego, to grubo się pomylili.

To, co nie udaje się nieudolnym partiom opozycyjnym, udało się polskim kobietom zrzeszonym w różnych organizacjom broniącym ich praw. Tysiące osób wyszło wczoraj na ulice polskich miast. W przeciwieństwie do protestów sprzed kilku lat, tym razem kobiety nie ukrywają, że to już „jest wojna” i można się spodziewać, że stan wrzenia nie opadnie do kolejnych wyborów parlamentarnych.

Rząd Zjednoczonej Prawicy tzw. „Piątką Kaczyńskiego” wzburzył polskich rolników, teraz okrutna i bezduszna decyzja pisowskiego Trybunału Konstytucyjnego rozjuszyła polskie kobiety. Wizerunek Polski na świecie, i tak już nadszarpnięty manipulowaniem przy praworządności, teraz sięgnął bruku. Oto dorobek rządów Zjednoczonej Prawicy – gruzy i zgliszcza.

Politycy Zjednoczonej Prawicy, nie radząc sobie z rosnącą w siłę pandemią, chcąc przypodobać się skrajnej grupce zwolenników Kai Godek oraz przykryć swoją nieudolność, odpalili ładunek wybuchowy, który prawdopodobnie za trzy lata wysadzi ich z fotela władzy w kraju.

Tym czynem zrodzili wielki gniew Polaków a protesty z pewnością nie ustaną. Jak drwina dziś brzmią słowa premiera Morawieckiego, który dzień po haniebnej decyzji tzw. Trybunału Konstytucyjnego nawołuje do…zgody narodowej.

Rząd koalicyjny PiS daleki jest już od możliwości określenia go jako „demokratyczny” i dbający o wszystkich obywateli w kraju. Coraz więcej ludzi w Polsce zaczyna obecną władzę postrzegać niemal jak PZPR w czasie Polski Ludowej – dzieląc na „My” i „Oni” – bezduszna, nieludzka władza dbająca tylko o swoje, polityczne interesy.

Ta władza nie prowadzi w sprawie aborcji żadnego dialogu społecznego. Politycy Zjednoczonej Prawicy decydują za większość obywateli, spełniając jedynie wolę i życzenia Jarosława Kaczyńskiego, kościoła katolickiego i marginalnej opcji radykalistów Kai Godek. Tego obywatele PiS-owi już nie wybaczą i nie zapomną, i nie ma co liczyć, że po trzech latach nikt tego pamiętać nie będzie.

To już koniec. Polacy zaczynają rozumieć, że Zjednoczonej Prawicy nie chodzi jedynie o jakieś drobne zmiany w prawie. Teraz już orientują się, że te działania zmierzają do wprowadzenia w kraju jakiejś formy dyktatury tej władzy.

3 komentarze

  • Kamila Reply

    25 października 2020 at 23:33

    To jest niesamowite, że rząd sądzi, że 3 lata przed wyborami takie coś – tak bezduszne prawo, godzące w podstawowe prawa do życia – nie tylko kobiet, ale przecież też ich rodzin – że to zostanie zapomniane? Jest oczywistym, że chciano zdetonować tą bombę dla ukrycia ustawy nakazującej szczepienia ochronne. Zmniejszające wolność obywatelską ogólnie. Została ona po cichu przepchnięta, zagłuszona informacjami o protestach. Ale polski naród będzie w dniu wyborów pamiętał i o tej głośnej i o tej cichej…oby jak najszybciej do wyborów.

  • Lucyna Reply

    26 października 2020 at 13:30

    Dostaniecie 600+ zamiast 500+ i będziecie siedzieć cicho. Niestety taka jest prawda… Nabraliście się jak dzieci sądząc,że rząd dał wam pieniądze za darmo. Tymczasem wszystkie ceny poszybowały w górę a przy okazji odebrano wam godność i wolność.

  • Jerzy Reply

    3 listopada 2020 at 20:23

    żal mi tych wszystkich protestujący, a zwłaszcza ludzi młodych (bo tylko tych w protestach widziałem), wyobrażają sobie, że jest to jakaś kolejna gra komputerowa w zabijanie. Pamiętajcie – życie jest tylko jedno – żyjcie i dajcie żyć innym.

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register