Olimpia Elbląg z nowym prezesem. Celem jest utrzymanie w II lidze

Ksiądz Paweł Guminiak nie jest już prezesem klubu Olimpia Elbląg. Na walnym zebraniu zarząd klubu wybrał nowego szefa Olimpii – Tomasza Orzechowskiego, byłego prezesa Stowarzyszenia Kibiców Olimpii Elbląg.

Jak już informowaliśmy, pokłosiem bardzo złej sytuacji Olimpii Elbląg w rozgrywkach II ligi piłki nożnej była deklaracja prezesa klubu ks. Pawła Guminiaka o rezygnacji z tej funkcji. Zarząd klubu przyjął rezygnację i powierzył obowiązki szefowania Olimpią Tomaszowi Orzechowskiemu.

Nowy prezes stawia sobie ambitne zadania uporządkowania sytuacji w Olimpii Elbląg i poszukiwanie sponsorów dla drużyny.

– Chcę zacząć od audytu, sprawdzić jak wygląda sytuacja finansowa Olimpii, wzmocnić działania marketingowe oraz rozpocząć rozmowy z osobami, które chciałyby w nasz klub zainwestować i włączyć się w prace organizacyjne – mówił na walnym zebraniu klubu.

Nadzieję w tych zmianach pokładają również kibice Olimpii Elbląg, którzy zamieścili stosowny komentarz na swojej stronie na facebooku.

Nie jest dla nikogo tajemnicą, że sytuacja naszego klubu jest trudna. Każdy z nas wie, że wiosną czeka nas bardzo trudna walka o utrzymanie Olimpii na szczeblu II ligi. Głęboko wierzymy, że ostatecznie ta walka będzie wygrana. Finansowa sytuacja klubu jest trudna, ale nie jest dramatyczna. Uważamy, że miasto wielkości Elbląga zasługuje na piłkę nożną na centralnym poziomie, a Olimpia powinna aktywnie walczyć o grę na zapleczu ekstraklasy, a nie o utrzymanie w II lidze.

Dlatego czas na zmiany personalne w klubie. W miejscu tym dziękujemy prezesowi Guminiakowi za ostatnie 11 lat. Dziś, gdy sytuacja w klubie jest trudna, dominują złe emocje, jednak upływ czasu pozwoli na obiektywną ocenę tego okresu.

W ostatnich latach często spotykaliśmy się z opinią, że wielu sponsorów nie chce wejść w finansowanie Olimpii ze względu na pewną stagnację również na szczeblu kierownictwa naszego klubu. Dziś ten argument raz na zawsze upadnie – liczymy, że nowe otwarcie w Olimpii stanie się impulsem do rozwoju naszego klubu. Warto w tym miejscu podkreślić, że zmiany nigdy nie są wieczne, a nasz klub pozostaje otwarty na nowych ludzi, na nowe pomysły – liczymy, że wśród elbląskich przedsiębiorców pojawią się ludzie, którzy pomogą prowadzić nasz klub, a dzisiejsze zmiany są zaledwie początkiem budowania nowej jakości Olimpii Elbląg. Krótko mówiąc – jeśli ktoś z Was chce nam pomóc – lepszego czasu na to nie będzie.

Głęboko liczymy na dalszą pozytywną współpracę z władzami miasta Elbląg, przypominając, że priorytetem dla nas pozostaje budowa nowego stadionu dla Elbląga.

Scroll to Top