Postępuje budowa wiaduktu na osiedle Zatorze. Według informacji władz miasta, prace przebiegają planowo i na razie nic nie wskazuje na to, aby miały pojawić się jakieś problemy. Problemy jednak zgłaszają mieszkańcy Zatorza, szczególnie jeśli chodzi o utrudnienia na ul. Lotniczej.

Miejskiej spółki EPEC i EPWiK przez kilka tygodni usuwały ewentualne kolizje związane z przebiegającymi pod ziemią instalacjami wodnymi oraz ciepłowniczymi i telekomunikacyjnymi. Teraz trwają już prace ziemne, czyli przygotowanie do budowy wiaduktu.

Wiceprezydent Janusz Nowak deklarował jeszcze we wrześniu br. , że prace przy budowie wiaduktu postępują zgodnie  z planem i jak na razie nie odnotowano żadnych problemów. Przewidziany okres zakończenia inwestycji również nie jest zagrożony.

– Przełożyliśmy uzbrojenie podziemne w zakresie rur doprowadzających ciepło dla mieszkańców, kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wody, ale także telekomunikacji i przewodów elektroenergetycznych – informował wiceprezydent  Janusz Nowak.

Pod koniec tego roku natomiast nastąpi rozbiórka tych budynków, które będą kolidowały z powstającym wiaduktem na Zatorze.

Tymczasem mieszkańcy ul. Lotniczej wskazują na spore utrudnienia, które pojawiły się na tej ulicy.

– Ulica Lotnicza została rozkopana, a wodociągi postawiły w poprzek „barykadę”. Ruch samochodowy odbywa się właściwie chodnikiem. Niedaleko zaś, na terenie dawnej bazy wojskowej znajduje się wiele firm. Obok jest siedziba firmy kurierskiej. To poważne utrudnienia dla nas mieszkańców i dla przedsiębiorców. Kiedy to się skończy? – pyta mieszkanie ul. Lotniczej.

Nie za szybko. Takie utrudnienia mogą potrwać jeszcze nawet kilka miesięcy.

– Przy ul. Lotniczej obecnie wykonujemy modernizację kanału sanitarnego. Jest to związane z budową wiaduktu na osiedle Zatorze i przebudową dróg dojazdowych – mówi Andrzej Kurkiewicz, dyrektor Elbląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. – Obecnie analizujemy możliwości takiej modernizacji tego kanału, aby była jak najmniej inwazyjna.

Jak wyjaśnia Andrzej Kurkiewicz, te prace przy ul. Lotniczej mogą potrwać nawet kilka miesięcy.

– Poinformowano mnie, że ruch obecnie odbywa się tam trawnikiem, na który ułożono betonowe płyty – dodaje dyrektor Wodociągów. – Więc taki objazd tego miejsca jest możliwy.

– Mniejsze samochody przejadą tym „objazdem” jednak problem pojawia się dla pojazdów większych. Nie wiem jak przejedzie np. wóz strażacki albo karetka pogotowia – dodaje nasz Czytelnik.