Taka próba jazdy samochodem skończyła się jego uszkodzeniem i dużymi problemami

Blokada na kole samochodu za nieprawidłowe parkowanie to poważny problem dla kierowcy. Jeszcze większe problemy pojawiają się, gdy roztargniony kierowca próbuje…odjechać samochodem z założoną blokadą. Takie właśnie przypadki miały miejsce w Elblągu.

8 listopada br. kierowca pojazdu osobowego zaparkował przy ul. Winnej w miejscu, gdzie obowiązuje znak B-36 zakaz zatrzymywania się.

Strażnicy założyli blokadę na koło pojazdu. Choć na dworze panował zmrok, ulicę rozświetlały niebieskie światła nieopodal zaparkowanego radiowozu. Kierowca niestety był na tyle roztargniony, że nie zauważył radiowozu Straży Miejskiej, ani informacji o założonej blokadzie na przedniej i bocznej szybie, ani samej blokady.

Kierowca wsiadł do pojazdu i ruszył z impetem. Daleko jednak nie pojechał. Znacząco uszkodził nie tylko blokadę, ale również swój pojazd.

Niespełna miesiąc temu w jasny, słoneczny dzień podobnie zniszczył blokadę oraz swój pojazd inny kierujący, który urządził postój w niedozwolonym miejscu przy ul. Nitschmanna.

Poza konsekwencjami za urządzenie postoju w niedozwolonym miejscu, naprawy na swój koszt pojazdów – kierowców czeka również wizyta w Komendzie Miejskiej Policji i złożenie wyjaśnień w związku z uszkodzeniem blokad.

Scroll to Top