To szok! 19-letni motocyklista mógł żyć…gdyby posłuchał policjantów!
W środę wieczorem młody mężczyzna, jadący motocyklem, popełnia najważniejszy błąd swojego życia, który zaważył o jego dalszym, tragicznym losie. Wyprzedzając ciężarówkę, najeżdża na krawężnik i dochodzi do wypadku. O zgrozo – kilka dni temu policjanci właśnie jego zatrzymali za jazdę bez uprawnień. Gdyby posłuchał policjantów…
19-latek, który poniósł śmierć w wypadku na Modrzewinie, nie miał uprawnień do kierowania motocyklem. Co więcej, kilka dni wcześniej chłopaka zatrzymują policjanci. Zostaje ukarany mandatem za jazdę bez prawa jazdy na motocykl. Ta nauczka jednak młodego mężczyznę niczego nie nauczyła. Wczoraj ponownie wsiadł na motor, tym razem na swojej drodze zamiast policjantów spotkał ciężarówkę, którą postanowił wyprzedzić!
Wypadek miał miejsce w środę po godzinie 20:00 na al. Jana Pawła II. Młody mężczyzna kierując hondą jechał w kierunku Parku Technologicznego. W pewnym momencie, w trakcie wyprzedzania ciężarowego iveco nie zapanował nad maszyną. Najechał na krawężnik oraz uderzył w słup latarni. Mimo podjętej próby reanimacji mężczyzna nie przeżył wypadku – zmarł po przewiezieniu do szpitala.
– To tragiczny w skutkach wypadek – mówi podkom. Tomasz Krawcewicz. – I warto w tym momencie zaapelować do młodych osób i do ich wyobraźni. Młody wiek i duża ilość koni mechanicznych to zawsze niebezpieczna mieszanka, która często kosztuje życie.
Podczas policyjnych działań ukierunkowanych na przekraczanie dozwolonej prędkości w Elblągu szczególnym nadzorem policjantów objęte są m.in. al. Jana Pawła II oraz ul. Chrobrego. Jest tak z uwagi na proste odcinki dobrej nawierzchni, która niektórych zachęca do wykroczeń i nadmiernej prędkości.
0 komentarzy