Wytwórnia mefedronu zlikwidowana
Stołeczni policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową zatrzymali kolejną osobę trudniącą się nielegalną produkcją narkotyków. W zlikwidowanym laboratorium wytwarzany był mefedron. Funkcjonariusze zabezpieczyli tam blisko 14 kilogramów substancji psychotropowej o czarnorynkowej wartości miliona złotych. 34-letni Radosław B. usłyszał w prokuraturze zarzuty i został tymczasowo aresztowany przez sąd. Może mu grozić kara co najmniej 3 lat więzienia.
Policjanci ze stołecznego wydziału do walki z przestępczością narkotykową w wyniku prowadzonych działań operacyjnych ustalili miejsce, w którym mogą być produkowane narkotyki. Z informacji funkcjonariuszy wynikało, że nielegalne laboratorium znajduje się na terenie Wołomina. Kilkutygodniowa żmudna praca policjantów przyniosła efekty.
W garażu mieszczącym się na posesji znajdowała sie linia technologiczna służąca do produkcji mefedronu. Policjanci zabezpieczyli tam różnego rodzaju urządzenia o dużej wydajności, takie jak: beczki, termostaty, grzałki, silniki, zawory, sterowaną elektrycznie czaszę grzewczą oraz odczynniki chemiczne. Funkcjonariusze przejęli także blisko 14 kilogramów wytworzonej gotowej substancji psychotropowej 4MMC. Czarnorynkowa wartość narkotyków wynosi około miliona złotych.
Dla ułatwienia produkcji w garażu został zainstalowany system rolet do podnoszenia reaktorów z mieszaninami, które mogły ważyć nawet kilkadziesiąt kilogramów.
Do sprawy policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który pojawił się na posesji, gdzie znajdowała sie nielegalna fabryka. W miejscu jego zamieszkania funkcjonariusze zabezpieczyli kilka porcji mefedronu. Radosław B. został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga, gdzie usłyszał zarzuty. Mężczyzna jest podejrzany o posiadanie narkotyków oraz wytwarzanie znacznej ilości substancji psychotropowej. Może mu grozić kara co najmniej 3 lat więzienia.
źródło: policja.waw.pl
0 komentarzy