WP: „Elbląg się wyludnia”. Edmund Szwed ostrzegał przed takim scenariuszem

„Elbląg od kilkudziesięciu lat się wyludnia. Coraz więcej mieszkańców przenosi się do większych miast. Nic więc dziwnego, że sporo elblążan z nadzieją patrzy na budowę kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej. Jak podkreślają, liczą na nowe miejsca pracy w porcie oraz rozwój turystyki w okolicy. – Jak nie przekop, to co? – pytają reportera WP.

Reporterzy Wirtualnej Polski zwracają uwagę na problem, który Elbląg dotyka już od wielu lat. Miasto stopniowo wyludnia się, mieszkańcy wyjeżdżają a zdesperowani elblążanie ostatnią szansę dla swojego miasta widzą już tylko w przekopie Mierzei Wiślanej.

Cały materiał WP można obejrzeć tu:

https://wiadomosci.wp.pl/to-miasto-masowo-sie-wyludnia-nadzieja-ma-byc-przekop-mierzei-wislanej-6376010226288257v

Przekop przez Mierzeję Wiślaną, może wydawać się jedynym już ratunkiem dla upadającego miasta. Od wielu lat kolejne ekipy rządzące Elblągiem nie zrobiły znaczącego kroku „do przodu” aby wydobyć miasto z marazmu i powolnego upadku. Zatrważający zwłaszcza jest fakt, że większość młodzieży w wieku maturalnym zamierza Elbląg opuścić i już tu nie wracać po studiach. Nic więc dziwnego, że prezydent Witold Wróblewski od dłuższego już czasu realizuje wiele projektów skierowanych do seniorów.

To kapitulacja, bo wszystko wskazuje na to, że rządzący Elblągiem pogodzili się już z tym, że będzie to miasto starzejącego się społeczeństwa. Dlatego wielu elblążan chwyta się przekopu jak „ostatniej deski ratunku” dla upadającego miasta. Czy ta wielka inwestycja da impuls do odrodzenia gospodarczego Elbląga? Tego na razie nie wiadomo. Wiadomo jednak, że w naszym mieście tkwi olbrzymi ale uśpiony przez lata potencjał, którego politycy samorządowi nie chcą lub nie potrafią dostrzec.

Jeśli pytać dziś elblążan, czego potrzebują w swoim mieście, aby dobrze i bezpiecznie żyć, nie emigrować, odpowiedź będzie oczywista – potrzeba pracy i własnego mieszkania. To fundament, podstawa godnego, spokojnego życia w naszym mieście. Jednak obu tych potrzeb kolejne ekipy rządzące miastem nie były w stanie zaspokoić.

Elbląg, niegdyś dumne i przemysłowe miasto, z wieloma prężnie rozwijającymi się przedsiębiorstwami, dziś jest cieniem tamtego czasu. Masowa emigracja za pracą i godziwym życiem wyludnia nasze miasto. W Elblągu bowiem ciężko o dobrą pracę, a własne mieszkanie często jest okupione kilkudziesięcioletnim kredytem.

Gdyby jednak zapewnić mieszkańcom naszego miasta możliwość zakupu lub wynajęcia mieszkania po atrakcyjnych cenach. Gdyby dać mieszkańcom Elbląga szanse na dobrą pracę za godziwą płacę i ciekawą rozrywkę po pracy? Taka szansa jest, potrzebne jest jednak poważne podejście władz miasta do projektów zgłaszanych przez mieszkańców Elbląga. Tymczasem władze tego „głosu ludu” nie słuchają, wierząc widocznie we własną mądrość i nieomylność.

Przykład? Kilka projektów zgłoszonych przez elblążanina Edmunda Szweda, obecnie pełniącego funkcję doradcy ds. samorządowych marszałka-seniora Kornela Morawieckiego (Wolni i Solidarni).

 

 

Modrzewina Północ – mieszkania i miejsce pracy

Przede wszystkim program budowy nowych, tanich mieszkań, na osiedlu Modrzewina Północ. Ten projekt to również szansa na pracę dla mieszkańców naszego miasta.

Ten projekt prezentowaliśmy tu:

http://fakty.elblag.pl/ratujmy-elblag-edmund-szwed-apeluje-do-wladz-miasta-i-radnych-w-sprawie-modrzewiny-polnoc/

– Ten projekt może nie tylko rozwiązać problem braku mieszkań w Elblągu, ale także podźwignąć nasze miasto z kolan i dać skokowy impuls rozwojowy. Realizacja tego projektu sprawi, że wiele potrzeb elblążan zostanie rozwiązanych, a dobra przyszłość zapewniona – mówi Edmund Szwed.

To projekt budowy, na powierzchni 209 hektarów, nowego osiedla mieszkaniowego na Modrzewinie Północ, zgodnie z przyjętą w 2003 r. uchwałą w sprawie Przestrzennego Planu Zagospodarowania tego rejonu miasta. Radni ten plan uaktualnili ponownie w 2007 r. Jednak projekt nie wyszedł poza fazę przyjętej uchwały.

Bank komunalny – miejskie finanse pracują dla mieszkańców

Finanse miasta są w opłakanym stanie, a jednak Ratusz nadal lokuje pieniądze publiczne na kontach w banku prywatnym, który nieźle na tej operacji zarabia. To spora niegospodarność, zwłaszcza gdy nasze miasto mogłoby utworzyć bank komunalny i samodzielnie obrać środkami finansowymi własnymi, a nawet gmin ościennych.

Projekt utworzenia banku komunalnego opisywaliśmy tu:

http://elblag24.pl/banki-komunalne-w-krakowie-mowil-juz-o-tym-edmund-szwed/

Temat banku komunalnego poruszał również portal Bogaty Elbląg, pisząc szeroko o tym projekcie oraz o problemach samorządów z bankami komercyjnymi:

http://fakty.elblag.pl/bogaty-elblag-edmund-szwed-mial-racje-z-powstaniem-banku-komunalnego-w-elblagu/

Park Dolinka – miejsce rekreacji i duma elblążan

Kołem zamachowym rozwoju miasta mógłby być również kompleks rekreacyjny Parku Dolinka.

Jeśli spojrzymy na Park Dolinka z szerszej perspektywy, zobaczymy niezwykłe walory tego obiektu. Przede wszystkim kąpielisko miejskie, które odpowiednio zagospodarowane, zmodernizowane, z odpowiednim zapleczem sanitarnym i socjalnym, mogłoby przynosić odpowiednie dochody.

Basen bowiem, po remoncie, powinien zostać wyposażony również w nowoczesne atrakcje, takie jak zjeżdżalnie, korty, boiska, plac zabaw czy miejsca na organizację grilla. Do tego część terenu można też wynająć firmom gastronomicznym na organizację punktów kulinarnych. Basen miejski mógłby więc nadal funkcjonować.

– Nowy basen miejski pochłonął ponad 26 mln zł. Tymczasem z naszych wyliczeń wynika, że kąpielisko otwarte mogłoby zostać zmodernizowane za kwotę dużo niższą czyli 10-12 mln zł. W tym znalazłaby się bardzo ekonomiczna, biologiczna oczyszczalnia wody z rzeki Kumieli oraz modernizacja całego dna basenu – mówi elblążanin Edmund Szwed.

Spółka powołana przez miasto i prywatnego inwestora mogłaby również zagospodarować amfiteatr, który świetnie nadaje się na organizację letnich koncertów.

– Spółka, powołana przez prezydenta miasta razem z podmiotem prywatnym byłaby pod całkowitą kontrolą władz miasta – mówi Edmund Szwed. – Taki podmiot mógłby w końcu mieszkańcom miasta zagwarantować naprawdę godne i komfortowe miejsce zabaw i wypoczynku w centrum miasta. Koszt całego zagospodarowania Parku Dolinka, łącznie z kąpieliskiem miejskim szacuję na kwotę 20 mln zł. Mam wiedzę, skąd takie środki pozyskać i chętnie pomogę miastu w realizacji tego ambitnego i jakże potrzebnego mieszkańcom projektu. Zrobię to jeśli władze miasta będą zainteresowane tym, aby poprawić jakość życia elblążanom i zrobią ruch w kierunku partnerstwa publiczno-prywatnego.

Dlaczego w naszym mieście dzieje się tak źle? Kiedy kolejne ekipy polityków, które rządzą Elblągiem zawodzą, może warto wsłuchać się w projekty i pomysły mieszkańców. W końcu nikomu innemu, jak właśnie elblążanom zależy przede wszystkim na dobrobycie i rozwoju naszego miasta.

1 komentarz

  • Albert Pierrepoint Reply

    15 maja 2019 at 06:41

    Mamy wymrzeć, a ci co zostaną będą gojami!

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register