120 tys. zł. Tyle stracił elblążanin na “dobrej inwestycji”
Mieszkaniec Elbląga stracił 120 tys. zł. Mężczyzna padł ofiarą oszustów, którzy namówili go do “zainwestowania w kryptowaluty”. Do pokrzywdzonego zadzwonił fałszywy przedstawiciel firmy zajmującej się kryptowalutami, zaproponował pomoc w ich zakupie.
Pokrzywdzony udostępnił mu możliwość korzystania ze swojego konta bankowego. Sprawca dokonał kilkunastu transakcji i wyprowadził z konta 120.000 zł.
W ostatnich latach jednym z wielu rodzajów oszustw w Internecie są przestępstwa związane z namawianiem ofiar do skorzystania z intratnych usług finansowych, które rzekomo mają przynieść łatwy, szybki i duży zysk. Sprawcy dzwonią losowo na różne numery telefoniczne do ofiar lub wysyłają spam na wiele kont e-mail z reklamą swoich usług i czekają, aż ofiara zgłosi się do nich sama.
Ostatnio, najczęściej występująca usługa finansowa to kryptowaluty. Tak właśnie było w Elblągu. Do pokrzywdzonego zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika jednej z warszawskich firm brokerskich.
Fałszywy przedstawiciel firmy zajmującej się kryptowalutami, zaproponował pomoc w ich zakupie. Pokrzywdzony udostępnił mu mozliwość korzystania ze swojego konta bankowego. Sprawca dokonał kilkunastu transakcji i wyprowadził z konta w sumie 120.000 zł.
Na początku lutego w Elblągu miało miejsce podobne przestępstwo. Mechanizm działania oszusta był podobny. Pokrzywdzony udostępnił swoje konto bankowe oraz dane karty, numer PIN, dane osobowe oraz zdjęcie dowodu osobistego. Sprawca mógł dokonywać operacji bankowych. Kwota, którą oszust wyprowadził z konta to blisko 4 tys. zł.
Apelujemy o przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa w sieci!
Nie klikajmy bez zastanowienia w nieznane linki! Zachowajmy ostrożność po otrzymaniu linku z przekierowaniem do innej witryny internetowej, szczególnie jeżeli przenosi ona nas do stron logowań do kont bankowych, portali społecznościowych czy aukcyjnych. Jakakolwiek sugestia konieczności ponownego wpisania naszych danych do zalogowania się na danej stronie, powinna wzbudzić naszą czujność.
Należy również zweryfikować nadawcę otrzymanej wiadomości. W tym celu można przeanalizować adres strony. Często są one tworzone przez oszustów i do złudzenia przypominają istniejące legalne witryny. Różnić się mogą jednak jedną literą, kropką czy podkreślnikiem.
Nie daj się oszukać!
Co zrobić, żeby nie paść ofiarą oszustów? Pamiętać o zasadach bezpieczeństwa:
-należy kategorycznie odrzucać wszystkie oferty, w których składane są propozycje łatwego, szybkiego i dużego zarobku poprzez kryptowaluty i inne instrumenty,
-osoby które nigdy nie zajmowały się inwestowaniem, w tym transakcjami kryptowalutowymi, nie wiedzą jak działa taki produkt i ten rynek, nie mają wystarczającej wiedzy informatycznej pod żadnym pozorem nie mogą podejmować ofert płynących do nich drogą mailową czy telefoniczną, kierując się tylko chęcią osiągnięcia szybkiego zysku,
-należy zapoznać się z tym, jak działają te instrumenty, w tym kryptowaluty i programy do obsługi zdalnego pulpitu. Jakakolwiek namowa przez „konsultanta” do zainstalowania programów powinna być powodem do zakończenia rozmowy,
-instalować należy tylko narzędzie wskazane przez bank i znajdujące się w jego ofercie, takie jak np. aplikacja moblina na telefon do obsługi rachunku
-każdy, kto mimo grożących niebezpieczeństw chce skorzystać z takich usług, musi dążyć do jak najgłębszej weryfikacji informacji przekazywanych przez konsultanta, np. uzyskać jego imię i nazwisko, nazwę, adres firmy którą reprezentuje, adres e-mail, numer telefonu na który można do nich zadzwonić, dane przełożonego konsultanta, poprosić o dane np. z ewidencji działalności gospodarczej, nr REGON, NIP, dane z KRS. Na uzyskane numery telefonów należy oddzwonić, potwierdzić kto odbierze, poprosić o przesłanie dokumentów dotyczących oferty na maila,
-nie należy się zgadzać się na współpracę po pierwszym kontakcie. Trzeba dać sobie czas na przemyślenie i sprawdzić uzyskane informacje np. na stronach Komisji Nadzoru Finansowego, porozmawiać z konsultantem w swoim banku, skontaktować się z Policją i poprosić o pomoc w weryfikacji informacji o ofercie, czy po prostu sprawdzić informacje w Internecie, np. na stronach o bezpieczeństwie internetowym,
-nie można udzielać informacji na temat dostępu do naszego konta, danych do logowania, danych autoryzacyjnych operacji bankowych i naszych danych osobowych żadnej postronnej osobie.
Pamiętajmy, że to my sami jesteśmy w pierwszej kolejności odpowiedzialni za swoje bezpieczeństwo i prawidłowe zabezpieczenie swojego mienia!
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg
0 komentarzy