Dzisiaj Dzień Lodów Czekoladowych. Lubicie lody? Lody są lubiane na całym świecie i liczą sobie tysiące lat. Od starożytnej Grecji do paryskich kawiarenek zachwycały królów i generałów, aby wreszcie zdobyć serca zwykłych ludzi.
Historia lodów
Kroniki wspominają o deserach przyrządzanych z owoców i mleka z dodatkiem lodu i śniegu już 5000 lat temu – pewnie były one podobne do dzisiejszej wersji soku z kruszonym lodem. Wszyscy sławni ludzie – od Aleksandra Wielkiego po Nerona – kochali ten przysmak. Aleksander Wielki stosował go jako nagrodę dla żołnierzy, zaś zgodnie z rozkazem Nerona lód sprowadzano z miejsc odległych o kilkaset kilometrów i przechowywano w głębokich piwnicach, aby później skosztować tego delikatesu.
Za słynne lody włoskie musimy podziękować Marco Polo, który pod koniec XIII wieku przywiózł stosowny przepis z Chin do Wenecji. W tym czasie najpyszniejsze lody produkowano na gorącej Sycylii, a lody włoskie nadal są najbardziej popularnym deserem. Ponieważ jego produkcja była bardzo kosztowna, ten orzeźwiający przysmak przez wiele wieków był przywilejem władców.
Ta tendencja została przełamana w roku 1672, kiedy w Paryżu otwarto lodziarnię Procope, w której lody były dostępne niemal dla każdego. Najpierw sprzedawano je tylko latem, zaczynając od cytrynowych – niektórzy ludzie przyjeżdżali z daleka aby ich skosztować. W lodziarni Procope bywali tak znamienici goście jak Maria Antonina, Napoleon czy Rousseau, zaś klasyczny kształt gałki lodów pochodzi z dworu Ludwika XIV, gdzie deser ten był formowany w kulę i podawany ze schłodzonym napojem jajecznym.
Później, wraz z gwałtownym rozwojem technologii kuchennej, można było bez problemu przechowywać zimne potrawy i lód, dlatego coraz więcej kawiarni dodawało lody do menu. W XVIII wieku przepis na lody dotarł do Ameryki, ale przełom nastąpił dopiero w roku 1904, kiedy Charles E. Miches wynalazł jadalny rożek waflowy. Od tego czasu lody zawładnęły ulicami, gdyż mogliśmy nie tylko je przenosić, ale również zjeść w całości, razem z wafelkiem.
Lody przybyły na Węgry w XX wieku z Cesarstwa Austriackiego i początkowo były produkowane specjalnie dla dzieci. Kiedyś były ucierane ręcznie, aby były bardziej kremowe i delikatne, ale wkrótce wózki do ubijania lodów pojawiły się na ulicach. Dzisiaj lody sprzedawane są niemal na każdym rogu, a ich wybór jest tak duży, że trudno się zdecydować, widząc tyle fantazyjnych nazw i egzotycznych smaków. Można je jeść zarówno latem, jak i zimą, bo na szczęście ten zimny przysmak jest dostępny zawsze i wszędzie.
Oto najprostszy przepis na lody czekoladowe. To najlepszy sposób, by świętować. Zrobić własne, domowe lody. Mniam…..
Składniki na około 700 ml lodów:
- 300 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
- 300 ml pełnego mleka (3,2%)
- 4 żółtka
- 90 g cukru*
- 100 g dobrej jakości gorzkiej czekolady
- 60 g dobrej jakości mlecznej czekolady
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
Do garnuszka z grubszym dnem wlać mleko i kremówkę. Gotując na niedużym ogniu doprowadzić do wrzenia.
W międzyczasie, zanim mleko się zagotuje, w misie miksera umieścić żółtka i cukier. Utrzeć (trzepaczki miksera do ubijania białek) do uzyskania jasnego i puszystego kremu (kogel mogel). Do otrzymanego kremu dodać połowę zagotowanego mleka, zmiksować.
Mleko z żółtkami z powrotem przelać do garnuszka z pozostałym mlekiem i podgrzewać. Podgrzewać na małym ogniu, mieszając łyżką, do lekkiego zgęstnienia: mieszanka powinna lekko oblepiać łyżkę (będzie lekko gęsta). Szybko zdjąć z palnika, nie doprowadzając do wrzenia – krem by się natychmiast zwarzył. Dodać ekstraktu z wanilii, wrzucić połamaną na kostki czekoladę (oba rodzaje) i wymieszać do jej rozpuszczenia. Jeśli czekolada nie będzie się chciała dobrze połączyć z resztą mleka, można zmiksować blenderem (ja tak zrobiłam). Wystudzić, przykryć folią i schłodzić do temperatury lodówkowej.
Schłodzoną mieszankę przelać do maszyny do lodów i dalej postępować według instrukcji jej producenta. Przełożyć do pojemniczka i włożyć na kilka godzin do zamrażarki.
Masa czekoladowa przed włożeniem do maszyny jest gęsta, musowa, więc można również ją przełożyć do plastikowego kontenera do zamrażarki i zamrozić, bez użycia maszyny do lodów. Co pewien czas trzeba jednak mieszaninę lodową miksować, by ograniczyć powstawanie kryształków lodu (mniej więcej co 30 minut przez pierwsze 3 godziny mrożenia).
* Cukru można dodać mniej, w zależności od słodkości czekolady, której użyjecie; zasada jest jedna: mieszanina lodowa przed zamrożeniem powinna być słodsza, ponieważ lody z niej wyjdą już mniej słodkie.
Smacznego :-).
źródło: mojewypieki.com, foto:lody.com.pl