Anonimowy donos do CBA. Funkcjonariusze sprawdzą jak przebiegał konkurs

Radny Rafał Traks (PiS) pytał publicznie o szczegóły dotyczące tego konkursu. Miasto odpowiadało, że cała procedura przebiegła zgodnie z prawem. Tymczasem, po anonimowym doniesieniu do CBA, funkcjonariusze chcą sprawdzić wszystkie kwestie udzielonej przez elbląski Ratusz dotacji dla nowego stowarzyszenia.

Centralne Biuro Antykorupcyjne zajmie się sprawą konkursu, jaki zorganizował Urząd Miejski w Elblągu na popularyzację sportu. 200 tys. zł w ramach tego działania przekazano Stowarzyszeniu Sympatyków Sportów Zimowych. Nowej organizacji, która powstała w tym roku.

W tej sprawie oficjalnie wystąpił jako pierwszy radny Rafał Traks (PiS).

– W związku z licznymi uwagami i zapytaniami mieszkańców, a także doniesieniami mediów lokalnych dotyczących sprawy przekazania 200 tys. zł w ramach konkursu na popularyzację sportu Stowarzyszeniu Sympatyków Sportów Zimowych zwracam się do Pana Prezydenta o wyjaśnienie szeregu kwestii pozwalających rozwiać powstałe wątpliwości – mówi radny Rafał Traks. – Przypomnijmy że chodzi o kwotę 200 tys. zł z puli 240 tys. zł przeznaczonych w konkursie na popularyzację sportu w Elblągu które otrzymało Stowarzyszenie Sportów Zimowych utworzone w marcu 2017 r. przez osoby związane z przedsiębiorstwem Góra Chrobrego.

Jak wskazuje radny w swoim piśmie, do konkursu który odbył się w maju tego roku swoje oferty złożyło sześć stowarzyszeń, a oceniła je komisja powołana przez Prezydenta Miasta Elbląg złożona z urzędników Departamentu Edukacji i Sportu oraz organizacji pozarządowych. O wysokości dofinansowania decydowała min. atrakcyjność oferty, niepowtarzalność działań, oraz ilość osób do których jest skierowana.

Więcej o tym pisaliśmy tu: http://fakty.elblag.pl/dlaczego-miasto-przekazalo-nowemu-stowarzyszeniu-200-tys-zl-radny-ma-watpliwosci/

Urzędnicy w tej sprawie wysłali już odpowiednie wyjaśnienia do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Teraz jednak sprawę chcą również zbadać radni z Komisji Rewizyjnej, którzy zwracają uwagę iż w tym roku pula środków na to działanie wzrosła pięciokrotnie w stosunku do roku ubiegłego.

Prezydent Witold Wróblewski jednak nie widzi niczego złego w tym, że Miasto stara się wspierać rozwój sportu w mieście.

– Szczycę się tym, że miasto uczy dzieci pływać, tańczyć, czy jeździć na łyżwach. W tej ofercie brakowało, by dzieci i młodzież uczyły się jeździć na nartach. Na Górę Chrobrego zjeżdżają ludzie z Elbląga i regionu, także z Kaliningradu. Od dwóch lat szukaliśmy kogoś kto będzie mógł poprowadzić takie lekcje jazdy wśród dzieci, jak i starszych osób. Dlatego dziwi mnie, że w przyznanej Stowarzyszeniu na rzecz rozwoju sportów zimowych dotacji jest próba poszukiwania drugiego dna. Cieszę się, że takie Stowarzyszenie się zawiązało – podkreślił prezydent Wróblewski. – Od roku czasu działające na Górze Chrobrego przedsiębiorstwo ma kłopot, chce zamknąć swoją działalność. Warto więc zadać sobie pytanie, czy chcemy, aby to miejsce funkcjonowało jako góra narciarska czy chcemy jeździć do innych miejsc? Uważam, że Góra Chrobrego nie powinna zniknąć z menu naszych dyscyplin – podkreślił prezydent i dodał, aby nie utożsamiać Przedsiębiorstwa Góra Chrobrego ze Stowarzyszeniem.

 

0 komentarzy

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register