Głupi żart będzie kosztować go…10 miesięcy więzienia!

Zaalarmował straż pożarną o pożarze w mieszkaniu przy ul. Mickiewicza w Elblągu. Na miejsce do walki z ogniem wysłano trzy zastępy straży pożarnej. Okazało się, że to był głupi żart. 34-letni mężczyzna spędzi za to 10 miesięcy w więzieniu. Ale sąd orzekł jeszcze jedną karę dla niego – informuje Dziennik Elbląski.

15 kwietnia 2015 r. 32-letni Jan L. zawiadomił telefonicznie komendę miejską Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu o fałszywym zdarzeniu, które miało zagrażać życiu i zdrowiu wielu osób w postaci zadymienia lokalu mieszkalnego przy ul. Mickiewicza w Elblągu. Na miejsce wysłano trzy zastępy straży pożarnej. Po przyjeździe okazało się jednak, że cała sprawa to wyjątkowo głupi żart.

Jan L. nie uniknął odpowiedzialności. Stanął przed sądem. Wyrok w jego procesie właśnie się uprawomocnił. 34-letni mężczyzna został skazany na 10 miesięcy więzienia. Ma także zapłacić 120 zł na rzecz elbląskiej straży pożarnej, co powinno przynajmniej pokryć koszty paliwa zużytego na dojazd na ul. Mickiewicza i powrót do komendy.

źródło: Dziennik Elbląski/fot. zdjęcie poglądowe.

0 komentarzy

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register