Jak Oni to przeżyli?! Masakryczny wypadek na “siódemce”
O dużym szczęściu może mówić pewien 19-latek spod Warszawy, który postanowił zawieźć znajomych nad morze. 5 osobowa grupa dojechała tylko do Elbląga. Mężczyzna najprawdopodobniej na skutek zbyt dużej prędkości, stracił panowanie nad autem i gdy skończył odbijać się od barier ochronnych w konsekwencji zatrzymał na pasie zieleni.
19-latek posiadający od roku prawo jazdy spowodował kolizję. Do zdarzenia doszło wczoraj pod Elblągiem. Młody mężczyzna kierował pożyczonym bmw i wiózł znajomych nad morze.
W miejscowości Nowina na łuku drogi stracił panowanie nad autem. Cała czwórka pasażerów „najadła” się strachu, ale na tym i jedynie na rozbitym bmw się skończyło. Gdy policjanci przyjechali na miejsce kolizji, okazało się, że 19-latek, który kierował samochodem, od roku posiada prawo. Mężczyzna mimo krótkiego czasu zdążył już zebrać przez ponad 21 punktów karnych za wykroczenia drogowe. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
-Za spowodowanie kolizji nie karali go mandatem a skierowali wniosek o ukaranie do sądu. Auto na lawecie wróciło pod Warszawę do miejsca skąd wyjechało. Tak zakończyła się weekendowa wyprawa nad morze. Teraz 19-latek może zostać ukarany przez sąd grzywną do 5 tysięcy złotych oraz zakazem kierowania pojazdami – informuje kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
0 komentarzy