Jak informuje nas jedna z elblążanek, w poniedziałek na osiedlu Zatorze w Elblągu pozostawiono w samochodzie dziecko. Podczas tak dużego upału nawet uchylone szyby niewiele pomagają. Taki brak wyobraźni może doprowadzić do tragedii.

– Chciałabym pogratulować właścicielom auta którzy ZOSTAWILI W SAMOCHODZIE DZIECKO I poszli na zakupy BRAKU WYOBRAŹNI I BRAKU MÓZGU bo inaczej tego nazwać nie można – parking przy Biedronce na Zatorzu po 18.00. Fajnie, że zostawiliście uchylone okno – pisze na facebooku jedna z elblążanek.

Podobny przypadek miał miejsce wczoraj w Mrągowie. Tam również rodzice zostawili dziecko w nagrzanym samochodzie i poszli na zakupy.

– Dziecko nie reagowało na pukanie w szybę, kobieta wezwała więc policję. Funkcjonariusze nie znaleźli opiekuna dziecka, a 6-latek nie dawał oznak życia. Konieczne było wybicie szyby w samochodzie.  Dziecko było blade, spocone i wyglądało na osłabione. Nie obudziło się mimo pukania i wołania. Nie zareagowało nawet na odgłos tłuczonego szkła. 6-latka zbadała wezwana na miejsce załoga karetki pogotowia – relacjonuje na antenie Radia Olsztyn młodszy aspirant Dorota Kulig.

Krótko potem przy samochodzie pojawiła się matka. Tłumaczyła, że zostawiła dziecko w upale na kilkadziesiąt minut, bo musiała zrobić zakupy.

 – Apelujemy, żeby pod żadnym pozorem nie zostawiać dzieci w zamkniętym samochodzie w upalne dni – dodaje mł. asp. Kulig.

Policjanci wyjaśniają czy kobieta nie naraziła syna na niebezpieczeństwo. Kodeks karny przewiduje za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.