Rondo Obrońców Birczy dzieli elblążan? Ktoś zniszczył tablicę

Rondo Obrońców Birczy – ta nazwa nie wszystkim w Elblągu się podoba. Ktoś w nocy domalował napis „Ubecji” w miejscu napisu „Birczy”. Tablica została już wyczyszczona, a dziś ma odbyć się oficjalne otwarcie tego obiektu.
Zdjęcie ze zniszczoną tablicą na rondzie Obrońców Birczy pokazał na swoim koncie na facebooku Robert Koliński z partii Razem.
– Nazwa, moim zdaniem, zbędna, kontrowersyjna i budząca niepotrzebnie stare demony nienawiści i narodowościowych konfliktów. Nazwa, przeciwko której protestowałem kilka miesięcy temu na sesji elbląskiej Rady Miasta, żeby nie było. I – jak się okazuje – miałem całkowitą słuszność (znowu;), bo dziś w nocy jakaś tajemnicza ręka „upiększyła” tablicę na tym rondzie przygotowaną na dzisiejszą uroczystość – informuje Robert Koliński.
Zdjęcie wykonał Michał Glock, związany z elbląskim Sojuszem Lewicy Demokratycznej.
Nazwa ronda Obrońców Birczy budzi spore kontrowersje, ponieważ tej miejscowości przed atakami ukraińskich nacjonalistów z UPA bronili żołnierze Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
– Całkowicie niepotrzebne eskalowanie konfliktu sprzed dekad oraz antagonizowanie społeczności napływowej miasta Elbląga. Rada Miasta (PO-PiS/SLD) podjęła wtedy idiotyczną, polityczną i haniebną decyzję, której skutków doświadczamy właśnie w naszym mieście. Szkoda, że nikt z tych ludzi nie chce pójść dziś po rozum do głowy – komentuje Robert Koliński.
Przypomnijmy, że portal kresy.pl sugerował iż ukraińskie lobby w naszym mieście i województwie próbowało zablokować nadanie takiej nazwy rondu w Elblągu.
O tym pisaliśmy tu: http://fakty.elblag.pl/mniejszosc-ukrainska-naciska-na-zmiane-nazwy-ronda-w-elblagu/
Nadanie takiej nazwy rondu to efekt inicjatywy uchwałodawczej radnych Prawa i Sprawiedliwości na wniosek grupy mieszkańców.
– W Elblągu mieszkają osoby, które przeżyły ataki ukraińskich nacjonalistów UPA na polskie miejscowości na Wołyniu– mówił Jacek Boki, przedstawiciel inicjatorów akcji. – Apelujemy o przyjęcie tego projektu. Mieszkańcy Birczy oraz żołnierze Armii Krajowej trzykrotnie zwycięsko odpierali ataki UPA. Ocalili w ten sposób życie prawie tysiąca Polaków ale też mieszkających tam Ukraińców.
Rada Miasta wyraziła zgodę na nadanie rondu nazwy Obrońców Birczy.
Miasteczko Bircza w okresie październik 1945-styczeń 1946 było trzykrotnie atakowane przez zorganizowane i przeważające siły ukraińskich nacjonalistów z OUN/UPA. Wszystkie ataki zostały odparte przez polskich obrońców, zginęło w nich co najmniej 44 mieszkańców Birczy i co najmniej 70 żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego, funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej, Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Urzędu Bezpieczeństwa.
0 komentarzy