Ślub na parkingu!
Po raz pierwszy w historii warszawskiego systemu Parkuj i Jedź jeden z parkingów – Metro Stokłosy – stał się miejscem… ceremonii zaślubin.
Niektórzy mawiają, że dla miłości miejsce nie gra roli i najważniejsze jest bycie razem. Tak też się stało w przypadku Michaliny i Franciszka Przeradzkich, którzy poznali się właśnie na parkingu P+R. I dlatego również na nim postanowili powiedzieć sobie sakramentalne „TAK”. W towarzystwie najbliższych sobie osób stanęli więc, na parkingu P+R Metro Stokłosy, przed urzędnikiem stanu cywilnego. Wypowiedzieli zgodnie tekst przysięgi małżeńskiej. Urzędnik ogłosił ich mężem i żoną.
Świeżo poślubieni małżonkowie tak opowiadają o początkach swojej miłości:
Mieszkamy niedaleko i zastanawialiśmy się, gdzie znaleźć miejsce, które pomieści wszystkich naszych gości. Dodatkowo konieczne było znalezienie miejsca z dachem bo w kwietniu pogoda może być różna. Na pomysł zwrócenia się z prośbą o udostępnienie parkingu wpadliśmy przejeżdżając obok niego w drodze do pracy.
Poza tym, tak się składa, że poznaliśmy się właśnie na parkingu. Franciszek organizuje wyjazdy w góry. Michalina kilka razy brała udział w tych wyjazdach. Poznaliśmy się na miejscu zbiórki przed jednym z nich. W końcu, za którymś razem, umówiliśmy się. I tak to się zaczęło…
Gratulacje i wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!
źródło: ztm.waw.pl, foto:zdm.waw.pl
0 komentarzy