Uzależnieni od snapchata
Snapchata używa ponad 100 milionów użytkowników, najczęściej w wieku między 18. a 25. rokiem życia. Są to osoby, które ani na moment nie rozstają się ze swoim smartfonem. Nic więc dziwnego, że aplikacja stała się tak popularna. Dzięki niej można czatować ze znajomymi za pomocą obrazów, filmów i wiadomości, dzielić się tym, co dzieje się u mnie tu i teraz. Jedyną różnicą między Snapchatem a innymi portalami społecznościowymi w tej kwestii jest czas trwania naszej wiadomości. Ogranicza się on do 10 sekund w przypadku fotografii i do 30 sekund dla filmu. Potem treści ulegają „autodestrukcji”. W tym cały fenomen, ale oczywiście dla chcącego nic trudnego i wszystko można zapisać.
Największym problemem dotyczącym Snapchata jest ciągły niedosyt. To dosłowne objawy uzależnienia. Patrząc na młodych ludzi, którzy non stop chcą dzielić się każdą sekundą swojego życia z innymi użytkownikami, a rozłąka z telefonem na dłużej niż pięć minut jest po prostu niemożliwa. Zrodziła się snapchatowa obsesja. Zamiast jeść – fotografują, zamiast tańczyć na imprezie – nagrywają, zamiast żyć – „siedzą na snapie”….
źródło tekst o:http://life4style.pl, foto: androidnow.pl
0 komentarzy