Wezwał policję do wypadku. Jednak nie widział…z czym się zderzył
Policjanci z ruchu drogowego interweniowali wobec 33-latka który miał zderzyć się osobowym oplem na drodze prowadzącej do Jegłownika. Gdy przyjechali na miejsce mężczyzna nie potrafił powiedzieć w gdzie i z czym się zderzył. Badanie alkotestem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu.
Było po godzinie 6.00 rano, gdy policyjny patrol ruchu drogowego otrzymał od dyżurnego informację o kolizji w okolicach Jegłownika. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i okazało się, że w uszkodzonym oplu zafirze siedzi 33-latek. Mężczyzna nie umiał wytłumaczyć, gdzie dokładnie doszło do kolizji i z czym się zderzył, choć na początku próbował jeszcze tłumaczyć.
Policjanci zbadali jego trzeźwość alkotestem. Okazało się wtedy, że ma on ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Zafira trafiła na strzeżony parking a mężczyzna otrzymał wezwanie do stawienia się w komendzie policji. Za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości Kodeks Karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
2 komentarze
Olo
26 stycznia 2018 at 18:56DEBIL
tomek
27 stycznia 2018 at 12:48co za kretyn