Czy biało czerwone pasy na przejściu urągają barwom narodowym? Tak uważa jeden z elblążan
Czy malowanie przejść dla pieszych w białe i czerwone pasy to znieważanie barw narodowych? Tak uważa jeden z mieszkańców Elbląga, a problem wcale nie jest nowy i był już także poruszany w Szczecinie. Czy więc przechodząc przez przejście urągamy barwom narodowym?
Jeden z mieszkańców osiedla Na Stoku, podczas spotkania z prezydentem miasta, zgłosił właśnie taki problem.
– Idzie sobie pan i nogi wyciera, to jest politycznie niepoprawne wycierać sobie nogi o flagę państwową. Czy jest taka możliwość, aby ten czerwony wymienić np. na pomarańczowy? – pytał mieszkaniec.
Prezydent Witold Wróblewski dementował informację, że przejścia dla pieszych w takich kolorach, urągają barwom narodowym.
– To nie ma nic wspólnego z flagą. Barwa czerwona na przejściach nie jest taka sama jak w ustawie o symbolach narodowych. Chodzi jedynie o bezpieczeństwo. Przejścia, na których dochodziły do wielu wypadków, miały być bardziej widoczne – odpowiadał Witold Wróblewski. – Jeżeli coś jest białe i czerwone to wcale nie oznacza, że jest to flaga. Taki system jest praktykowany w wielu miastach.
Problem z kolorami na przejściach dla pieszych wcale nie jest nowy i był już poruszany w tym roku przez jednego z radnych ze Szczecina.
Chodzi o ustawę z 31.01.1980 roku dotyczącą godła, barw i hymnu Rzeczpospolitej, która nakłada na obywateli sankcje za zniewagę symboli narodowych.
– W obecnym stanie ZDiTM zapewne nieświadomie stworzył możliwość znieważania symboli narodowych, bo jakże inaczej interpretować sytuację, w której w publicznych miejscach dopuszcza się do deptania biało-czerwonych barw przez przechodniów i rozjeżdżania przez pojazdy – pisał w swoim wniosku radny.
Od razu pojawia się pytanie: co ze szlabanami bądź rogatkami, które przecież też malowane są w kolorach polskiej flagi. Czy to także niesie za sobą zniewagę? Radny stopuje emocje.
– Jeśli szlabany lub kominy są malowane również w identyczne kolory, to jednak w takich wypadkach nie są narażone na niszczenie lub oblepiane błotem bądź brudem – zapewnia.
Andrzej Radecki jest radnym Osiedla Pomorzany w Szczecinie. W ostatnich wyborach samorządowych w 2014 startował z list PiS.
0 komentarzy