Perfumy to synonim kobiecości. Nie znam kobiety, która nie uwielbiałaby pięknie pachnieć. Na flakon ulubionych perfum potrafimy wydać ciężkie pieniądze. Globalny rynek perfum jest wyceniany na 35 miliardów dolarów! Jednak niewiele jest zapachów, które są w stanie przetrwać cały dzień. Co więc zrobić, aby ukochane perfumy towarzyszyły ci od rana do wieczora?

Sposobów na przedłużenie trwałości perfum jest kilka. Pierwszy i najprostszy – nosić ze sobą flakonik i co jakiś czas spryskiwać się perfumami. Proste ale i problematyczne: bo flakony perfum są szklane, przez co ciężkie. Bo nasze ulubione zapachy kupujemy z reguły w większych opakowaniach, żeby starczyły na dłużej, są więc jeszcze cięższe. Ponadto nie zawsze mamy możliwość spryskać się perfumami no i łatwo przeholować z ich ilością. Na szczęście jest kilka innych, sprawdzonych metod.

Nie trzymaj perfum w łazience!

Pierwszy krok do przedłużenia trwałości perfum? Zabierz je z łazienki. Miejsca wilgotne, ciepłe lub narażone na działanie słońca nie nadają się do przechowywania perfum, bowiem sprawiają, że molekuły zapachu szybciej ulegają rozpadowi, w efekcie perfumy mają mniej intensywny i nietrwały zapach. Przenieś je lepiej do sypialni czy na konsolę w przedpokoju, gdzie nie dociera zbyt dużo światła i nie ma wilgoci.

Stosuj wazelinę

Zanim spryskasz się perfumami, zastosuj wazelinę. Posmaruj nią miejsca, w których krew przepływa płytko pod skórą – nadgarstki, zgięcie łokcia, za uszami. Dopiero potem spryskaj te miejsca perfumami. Wazelina zadziała jak bariera, która zatrzyma zapach na skórze na dłużej.

Nawilżaj skórę

Sucha skóra krócej utrzymuje zapach. Zanim zastosujesz perfumy, zaaplikuj porcję balsamu nawilżającego na całe ciało.

Perfumy po prysznicu

Perfumy stosuj zaraz po wyjściu spod prysznica, zanim jeszcze założysz ubrania. Wilgotna skóra bardziej chłonie zapach i zatrzymuje go na dłużej. Ponadto unikniesz poplamienia delikatnych ubrań czy biżuterii alkoholem zawartym w perfumach.

Nie pocieraj

Pocieranie nadgarstów świeżo spryskanych perfumami to nawyk, który ma chyba każda z nas. Nawyk, który sprawia, że nuty głowy szybciej się ulatniają, przez co zapach nie jest tak trwały, jak być powinien.

Nie na włosy

Używając perfum spryskujesz też włosy, bo chcesz, żeby pięknie pachniały? Nieświadomie możesz robić im krzywdę, bo alkohol zawarty w kosmetyku przesusza włosy. Zamiast tego spryskaj perfumami szczotkę i przejedź nią po włosach.

Miksuj

Stwórz własne, niepowtarzalne perfumy miksując kilka zapachów. Aby nie eksperymentować na żywym organizmie, spryskaj bloter kilkoma perfumami. Zacznij od najmocniejszego zapachu, najbardziej łagodny zostaw na koniec. Dzięki temu zachowasz kompozycję nuty głowy, serca i bazy i będziesz mieć pewność, że mocniejszy zapach nie przyćmi tego słabszego.

Poczekaj

Gdy w perfumerii testujesz nowe zapachy, odczekaj chwilę między spryskaniem nadgarstka czy blotera a powąchaniem go. Zapach musi się wchłonąć czy to w skórę czy w papier, dopiero wówczas czujesz pełny aromat nuty głowy.

Wykładaj

Szuflady i półki w garderobie wyłóż cienką bibułą i spryskaj ją ulubionym zapachem. Dzięki temu twoje ubrania, ręczniki czy bielizna, którą przechowujesz w szafie będą bosko pachnieć!

źródło: vumag.pl, foto: pixabay.com