Kosztowna jazda “na gazie”. Pijanych kierowców nie brakuje

W miniony weekend elbląscy policjanci interweniowali 151 razy. Do wytrzeźwienia przewieziono 10 osób. Policjanci ruchu drogowego zbadali trzeźwość ponad 300 kierujących. Zatrzymano 3 kierujących, u których wynik badania alkotestem wskazał w organizmie promile.
W sobotnią noc chwilę po północy policyjny patrol zatrzymał przy ul. Pasłęckiej vw passata, którym kierował 33-letni mężczyzna. Podczas kontroli funkcjonariusze wyczuli od niego zapach alkoholu. Mężczyzna został przebadany alkotestem. Wynik to 0,84 promila alkoholu w organizmie. Auto zabezpieczono na policyjnym parkingu.
Inny kierujący to 47-latek zatrzymany w Młynarach. Mężczyzna kierował osobowym hyundaiem mając 0,82 promila alkoholu w organizmie. Dalej już nie pojechał.
Jeszcze inny kierujący, tym razem 27-letni, jadący hondą został skontrolowany w miejscowości Kazimierzowo. W jego przypadku wynik badania alkotestem wskazał wartość 0,76 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymano mu prawo jazdy.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami oraz świadczenie pieniężne w wysokości minimum 5 tysięcy złotych.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
2 komentarze
Jurek
22 stycznia 2020 at 11:030,7 promila też miałem. Tyle że mnie alkohit powstrzymał od siadania za kierownicą. Własny alkomat to podstawa, jeżeli nie jest sie abstynentem. Chyba niezbyt częsty przypadek prasowy, w którym media informują o kierowcach z mniejszą niż 1 promil zawartością alkoholu w organizmie. Popieram,
Jurek
22 stycznia 2020 at 11:060,7 też miałem, ale alkohit powstrzmał mnie przed kierowaniem. Własny alkomat to podstawa, bo potem można mieć problemy, nie wspominając już nawet o kwestiach bezpieczeństwa