„Wracajcie skąd przyszliście”. Elblążanin w programie TVN
Program “Wracajcie, skąd przyszliście” zadebiutował na antenie TVN. To historia sześciu osób, które wyruszają na Bliski Wschód. Szlakiem przeciwnym do tego, który pokonują uchodźcy. Jednym z nich jest elblążanin – Robert Koliński. Pierwszy odcinek wyemitowany został w środę.
Razem z dziennikarzem Piotrem Kraśką w podróż przez Niemcy, Austrię, Węgry, Serbię, Grecję i Irak udało się sześć osób, z których trzy były zdecydowanie za przyjmowaniem uchodźców w Polsce, a trzy – zdecydowanie przeciwne.
Jedną z tych osób jest Robert Koliński, działacz społeczny i członek partii Razem, znany ze swoich wyrazistych poglądów za przyjmowaniem i pomaganiem uchodźcom. Jak sam wskazuje, do programu trafił poprzez zaproszenie od autorów, którzy znaleźli w sieci jego komentarze i opinie na ten temat.
– Mam nadzieję, że program ten wpłynie na zmianę myślenia większości Polaków o uchodźcach. Taki był cel i motywacja mojego w nim uczestnictwa. Żeby ludziom, którzy na co dzień stykają się tylko z głupawymi stereotypami i propagandą na temat uchodźców wytłumaczyć nieco kim oni tak naprawdę są, skąd się wzięli i dlaczego do Europy przybywają. Nie jest to kolejna forma rozrywki, nie mieliśmy zamiaru robić kolejnego durnego show dla pożeraczy telewizyjnej papki, chcieliśmy zrobić ważny program o kwestii, która jest szeroko dyskutowana zarówno w Polsce, jak i w Europie, ale u nas najczęściej wypowiadają się o niej całkowici ignoranci, którzy uchodźcy często na oczy nawet nie widzieli. I wydaje mi się, że cel ten osiągnęliśmy. W programie padają zarówno najważniejsze pytania, są również obawy, związane z kwestią uchodźczą w Europie, jak i – przynajmniej niektóre – odpowiedzi. A czy tak jest rzeczywiście, to już będzie można przekonać się samemu, przez kolejny miesiąc, co środę – mówił na łamach lokalnego portalu Robert Koliński.
W trakcie wyprawy poznają ludzi, którzy musieli opuścić swój kraj.
– Widziałem masę materiałów o uchodźcach (…), ale wydaje mi się, że to jest najlepszy z pomysłów na to, żeby opowiedzieć ich historie – ocenił Piotr Kraśko w TVN24.
Uczestnicy wyruszyli w podróż odwrotną niż ta, którą muszą pokonać migranci. Pierwsze spotkanie uczestników z uchodźcami odbyło się w Niemczech. Następnie grupa skierowała się w stronę Austrii, Węgier, Serbii, Grecji. Na koniec dotarła do Iraku.
– W każdym z tych miejsc rozmawialiśmy z uchodźcami, którzy ułożyli sobie życie. Rozmawialiśmy z mieszkańcami, którzy cieszą się z ich obecności i z tymi, którzy są zdecydowanie przeciwko niej – tłumaczył Kraśko.
Program taki powstał wcześniej w telewizjach w Australii, Niemczech czy Holandii. Tam zaczynało się od spotkania z uchodźcami przebywającymi w danym kraju.
– Oczywiście jest trochę inaczej w przypadku polskiej wersji – tłumaczył dziennikarz. – Ponieważ w Polsce nie ma uchodźców – stwierdził. – Nie ma takiego pytania, które w Polsce możemy mieć w głowie w sprawie uchodźców, a które w tym programie, by nie padło – zaznaczył Kraśko. – Wszyscy po tej podróży myślimy trochę inaczej. To nie jest tak łatwe, że ci co byli przeciwko są za i odwrotnie. Ale każdego dnia byliśmy zaskoczeni każdą kolejną rozmową – podkreślił.
Dodał, że “są momenty szokujące, zaskakujące, powalającej szczerości”. – I myślę, że niezależnie od poglądów, jakie ktoś ma przed obejrzeniem tego programu, będzie zaskoczony i będzie musiał sporo pytań sobie zadać – powiedział. – Ale jestem pewny tego, że nikt nie powie, że w tym programie uciekaliśmy przed jakimiś pytaniami, albo że ktoś chciał narzucić komuś jakiś sposób myślenia – zapewnił Piotr Kraśko.
Program można obejrzeć tu: https://player.pl/programy-online/wracajcie-skad-przyszliscie-odcinki,15858/odcinek-1,S01E01,124390
Źródło: TVN24.
2 komentarze
Albert Pierrepoint
7 grudnia 2018 at 12:23Mam nadzieję że nie wróci.
Anonimek1
8 grudnia 2018 at 21:57Panie Koliński zaproś do siebie do domu kilku uchodźców, pogadamy za rok czy dalej bedziesz to uważał za dobry pomysł.