40-letnia kobieta padła ofiarą oszusta, który zadzwonił do niej i… podał się za pracownika banku. Kobieta uwierzyła, że rozmawia z prawdziwym pracownikiem instytucji. Co więcej, poszła za jego namową i zainstalowała w telefonie aplikację. Ta dała oszustowi dostęp do jej konta.

Ostatecznie mężczyzna za pomocą kodu blik w dwóch przelewach wypłacił z jej konta kwotę 4400 złotych.

Piszemy o tym po to, by przestrzec przed podobnymi sytuacjami. Bezpieczeństwo finansowe zależy często od nas samych. Oszuści będą starali się zmanipulować nas i doprowadzić do tego żebyśmy wykonywali ich polecenia.  Nie róbmy tego. Jeżeli mamy wątpliwość rozłączmy się. 

nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu