Były szumne zapowiedzi zwycięstwa w wyborach samorządowych. Były marzenia o wejściu Michała Missana do drugiej tury prezydenckiej walki. Wyszła porażka, choć liderzy KO zapewniają, że jest inaczej.

Grudzień 2017. Senator Jerzy Wcisła pod budynkiem Sądu Okręgowego w Elblągu zapowiada, że w naszym mieście wybory wygra Koalicja Obywatelska.

– WYGRAMY WYBORY W ELBLĄGU!!! PiS w Sejmie i w Senacie robi co chce – bo ma większość. Ale wyborów samorządowych nie wygra w parlamencie, nawet zmieniając ordynację wyborczą. Musi je wygrać w Elblągu, Gronowi, Markusach, Gdańsku… I to mu się nie uda – jeśli się zjednoczymy! I to będzie początek końca tej niszczącej demokrację formacji. Gdy zaczniemy w to wierzyć, będzie nas coraz więcej – mówił senator Wcisła podczas kolejnej demonstracji pod elbląskim sądem.

Więcej: http://fakty.elblag.pl/senator-jerzy-wcisla-zjednoczona-opozycja-wygra-wybory-w-elblagu/

Niestety zapowiedzi okazały się tylko sztucznie nadmuchanym balonem. Mimo najazdu czołowych polityków Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, Michał Missan przegrywa prezydenckie wybory nie tylko z Witoldem Wróblewskim ale również z weteranem samorządowych starć, zmęczonym, starszym już wiekiem Jerzym Wilkiem. Mimo iż kampania przedstawiciela PiS naprawdę była mocno kulawa i niemrawa. Jednak Wilk pobił kandydata Koalicji Obywatelskiej bezlitośnie (prawie 29 proc. Wilk, 19 proc. Missan).

Missan był tak zdruzgotany wynikiem wyborczym, że zaraz po ogłoszeniu oficjalnych wyników nie chciał myśleć o poparciu jakiegokolwiek kandydata w drugiej turze wyborów prezydenckich.

Także analizując sytuację w Radzie Miasta Elbląga trudno mówić o sukcesie Koalicji Obywatelskiej w Elblągu. KO wprowadziła 9 radnych. Jednak jeden z nich to zdobycz Cezarego Balbuzy z Nowoczesnej – a więc efekt zawiązania koalicji to zaledwie dziewięć mandatów, w tym PO ma 8 radnych.

A więc taki sam wynik jak cztery lata temu. W wyborach w 2014 r. Platforma Obywatelska również uzyskała 8 mandatów. Odejście Marii Koseckiej z klubu radnych Platformy spowodowało, że PO miała siedmiu przedstawicieli w Radzie Miasta. Można więc odnieść złudne wrażenie, że ugrupowanie Grzegorza Schetyny powiększyło w Elblągu swój stan posiadania w tych wyborach. To jednak nieprawda.

Teraz o zwycięstwie Witolda Wróblewskiego. Senator Jerzy Wcisła na facebooku daje do zrozumienia, że w Elblągu wygrał kandydat popierany przez Koalicję Obywatelską. To znów nieprawda. KO poparła Wróblewskiego zaledwie na kilka dni przed drugą turą, bardziej na zasadzie przeciw PiS, nie za Wróblewskim.

– 4 listopada idź na wybory! W Elblągu oddaj głos na Witolda Wróblewskiego! Nie pomagaj Nowogrodzkiej przejąć samorządów! – pisał na facebooku senator Wcisła. Z tego wpisu jasno widać jakie intencje w naszym mieście przyświecały PO.

Warto dodać, że Koalicja Obywatelska przed pierwszą turą wyborów prezydenckich cały czas atakowała prezydenta Witolda Wróblewskiego.

Jakie naprawdę zdanie o obecnym prezydencie miasta mają liderzy KO?

– Koalicję, z definicji powołuje się po to, by wspólnie zarządzać. Nie mamy wrażenia, że w obecnej kadencji Platforma Obywatelska uczestniczy w sprawowaniu władzy w Elblągu. Co najwyżej autoryzuje władzę Prezydenta Witolda Wróblewskiego – mówił kilka miesięcy temu na łamach info.elblag.pl Jerzy Wcisła.

Michał Missan (kandydat na prezydenta Elbląga z ramienia Koalicji Obywatelskiej) o Witoldzie Wróblewskim:

– Cztery lata temu byłem przekonany, że wybraliśmy właściwego kandydata na urząd Prezydenta Miasta i wspólnie uda nam się zrobić dla elblążan wiele dobrego. Dzisiaj jestem przekonany, że autorytarne podejście do sprawowanej funkcji jest dla miasta po prostu niebezpieczne – mówił o Wróblewskim Michał Missan na łamach info.elblag.pl. – Miałem wrażenie, że wracamy do komunizmu – za chwilę będziemy trawę malować na zielono na przybycie wodza i siedzieć cicho, bo inaczej spotka nas kara. Jako członek PO nie mogłem pogodzić się z tym, że niby „nasz” Prezydent jest tak nieprzyjazny mieszkańcom.  Tegoroczne lato jest tego ewidentnym dowodem.

Paradoksalnie jednak Koalicja Obywatelska może współrządzić miastem dzięki temu, że ma jednak 9 radnych. Musi jednak porozumieć się z tym, jak to określił Michał Missan „autorytarnym” prezydentem.