O tym na jakich zasadach przejąć nakłady, a więc cały sprzęt dzięki któremu narciarze mogą korzystać z Góry Chrobrego, mówili podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezydent Witold Wróblewski oraz Andrzej Bugajny dyrektor MOSiR.

– Tak, jak zapowiadałem w kampanii wyborczej i zaraz po wyborach zamierzam zrobić wszystko, aby narciarstwo w naszym mieście nie zostało zlikwidowane i aby wykorzystać wspaniałe warunki, które mamy do uprawiania tego sportu. Nie akceptuję lekceważenia głosów mieszkańców. Przypomnę, że w ubiegłym roku 3.700 osób podpisało się pod petycją dotyczącą utrzymania Góry Chrobrego – rozpoczął prezydent Wróblewski.

Prezydent odniósł się do decyzji, które podejmowała poprzednia Rada Miejska: – Kiedy pojawiła się wtedy propozycja przejęcia nakładów wówczas pojawili się przeciwnicy, którzy uważali, że Góra Chrobrego nie powinna funkcjonować. Dziś te osoby zmieniają zdanie i szukają kozła ofiarnego. Ubolewam nad taką postawą.

– W uchwale, którą przedstawialiśmy w poprzedniej kadencji była mowa o nabyciu nakładów, bo sama Góra jest własnością miasta. Ta uchwała została całkowicie wówczas zmieniona, gdzie zobowiązano prezydenta do przedłożenia harmonogramu rzeczowo-finansowego. Szanowni Państwo, nie kto inny tylko Wojewoda wskazał na nieważność tej zmienionej uchwały. Przyjmuję, że tej uchwały nie ma. Jednak te działania doprowadziły do tego, że obecny sezon narciarski jest w naszym mieście stracony – zaznaczył prezydent. – Dziś jest najlepszy czas, by wrócić do rozmów z właścicielem tych nakładów, bo jeżeli temat będzie dalej przeciągany, to właściciel zwyczajnie zdemontuje i sprzeda stojący tam sprzęt. Dlatego zamierzam podjąć ponownie temat stoku narciarskiego i zwrócić się do właściciela nakładów, co do jego wizji i dalszych losów tego sprzętu. Jeżeli właściciel będzie chciał kontynuować rozmowy, to na marcowej sesji Rady Miasta wniosę projekt uchwały ws. przejęcia nakładów na Górze Chrobrego Mam nadzieję, że obecna Rada – a przynajmniej większość radnych zrozumie potrzeby mieszkańców i turystów. Liczę, że tym razem te głosy nie zostaną zlekceważone.

Jak wskazuje Andrzej Bugajny, dyrektor MOSiR, aby zapewnić bezpieczeństwo korzystającym ze stoku urządzenia muszą być wcześniej odebrane przez nadzór techniczny, należy przeszkolić pracowników. Nie można tego robić w październiku, czy listopadzie.

-Przypomnę, że w sezonie 2017/2018 z Góry Chrobrego skorzystało około 15.000 ludzi, do takiego ruchu trzeba się odpowiednio wcześniej przygotować, a przecież w tym sezonie urządzenia stały bezużyteczne – argumentował.

Prezydent Wróblewski informuje, że skierowano do niego pismo członków Stowarzyszenia Sympatyków Sportów Zimowych, którzy proszą o podjęcie działań w celu reaktywacji Góry Chrobrego.

-Jestem za tym, patrząc na to, co zostało już na Górze Chrobrego zrobione i ile lat funkcjonował ten obiekt, aby nadal mógł on cieszyć narciarzy z Elbląga i regionu – zakończył prezydent Wróblewski.

Na podstawie informacji UM Elbląg.