Pijany kierowca wjechał do rowu. Policjantów straszył swoimi znajomościami i pieniędzmi
Policjanci zatrzymali 28-letniego mężczyznę, który wjechał autem do rowu melioracyjnego w okolicach miejscowości Bielnik Drugi. Dodatkowo w aucie znajdowały się w tym czasie 3 inne osoby. Żadna z nich nie była trzeźwa. Kierującemu może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności za jazdę autem w stanie nietrzeźwości.
2,12 promila alkoholu w organizmie miał 28-letni Daniel R., którego policjanci zastali wczoraj około 11.00 za kierownicą osobowego opla stojącego w rowie melioracyjnym. Wewnątrz znajdowała się jeszcze trójka pasażerów. 28-latek po zbadaniu go alkotestem stał się agresywny. Powoływał się na swoje rozliczne znajomości i posiadane pieniądze chcąc „zastraszyć” policjantów, a gdy to nie pomogło nawet zaczął ich fizycznie atakować. Gaz pieprzowy i kajdanki skutecznie go uspokoiły. 28-latek trafił do policyjnego aresztu w celu wytrzeźwienia i „rozliczenia” go za jazdę w takim stanie autem. Policjanci sprawdzili również dane pasażerów opla.
– Okazało się, że 21-letni Adrian N. jest poszukiwany przez sąd do odbycia kary. Został więc również zatrzymany w areszcie. Osobowy opel, którym 28-latek wjechał do rowu odholowano na parking strzeżony. Wcześniej mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy – podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
Za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości może grozić kara do 2 lat pozbawiania wolności. Niewykluczone, że mężczyzna usłyszy dodatkowe zarzuty w związku ze swoim agresywnym zachowaniem wobec funkcjonariuszy.
0 komentarzy