Policjanci z Morąga ukarali mandatem karnym 23-latka, który bezpodstawnie wezwał karetkę pogotowia. Mężczyzna – jak twierdził – szedł piechotą z Ornety do Olsztyna. Gdy zaczęły go boleć nogi postanowił wezwać karetkę. Funkcjonariusze nałożyli na mężczyznę mandat karny w wysokości 500 zł.

Dziś (13.09.2017) w nocy dyżurny Komisariatu Policji w Morągu otrzymał zgłoszenie o bezpodstawnym wezwaniu karetki pogotowia do miejscowości Miłakowo.

Na miejscu policjanci ustalili, że 23- letni mieszkaniec Ornety, postanowił na pieszo wybrać się ze swojego miejsca zamieszkania do Olsztyna. Znajdując się w miejscowości Miłakowo zadzwonił na numer alarmowy 112 i poprosił o pomoc. Na miejsce została wysłana karetka pogotowia. Jak się później okazało mężczyzna wezwał pomoc, bo… piekły go pięty. W swoich wyjaśnieniach dodał, że przy okazji chciał również zapytać, gdzie znajduje się najbliższa przychodnia.

Za swoje zachowanie mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł