Nadal nie są znane przyczyny tragicznego wypadku MiG-a pod Pasłękiem
Wrak samolotu bojowego został już zabrany z pola w miejscowości Sakówko pod Pasłękiem. Teraz będzie badany w bazie lotniczej w Malborku. Do tej pory jednak nie wiadomo co spowodowało tragiczny wypadek w którym zginął pilot.
„Jak informuje prokuratura wrak trafi do bazy lotnictwa taktycznego w Malborku. Tam zostanie poddany kolejnym badaniom, bo kilkunastodniowe oględziny na miejscu wypadku nie przyniosły pożądanego rezultatu. Przez kilkanaście dni żandarmeria wojskowa cały czas obstawiała to ogromne pole w Sakówku. Do wraku nie można było podejść. Teraz mieszkańcy w końcu będą mogli korzystać z drogi, która prowadzi niemalże bezpośrednio od trasy krajowej numer 7” – informuje Radio Olsztyn.
O tym tragicznym wypadku pisaliśmy tu: http://fakty.elblag.pl/dlaczego-doszlo-do-tragicznego-wypadku-samolotu-mig-29-pod-paslekiem/
Według specjalnego komunikatu Ministerstwa Obrony samolot uderzył o ziemię i stanął w płomieniach. Okoliczności katastrofy lotniczej bada Wydział do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Do tragedii doszło w trakcie wykonywania nocnych lotów.
Miejsce katastrofy zostało zabezpieczone przez funkcjonariuszy z Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Elblągu. Prokuratorzy zabezpieczają wszystkie ślady i dowody, by dokładnie i wszechstronnie wyjaśnić okoliczności zdarzenia.
Czynności prowadzone są przez dwóch prokuratorów z Działu do Spraw Wojskowych Prokuratury Rejonowej Olsztyn – Południe w Olsztynie. Na miejscu zdarzenia pracuje też trzech prokuratorów z Wydziału do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
W Zakładzie Medycyny Sądowej prokurator z udziałem biegłego lekarza przeprowadzą sekcję zwłok zmarłego pilota. Postępowanie zostało objęte nadzorem Departamentu do Spraw Wojskowych Prokuratury Krajowej.
Źródło: Radio Olsztyn
0 komentarzy