Po niedzielnej nawałnicy trwa wielkie sprzątanie. Dopiero miasto zdążyło odetchnąć po burzy z zeszłego piątku. Minął tydzień i ponownie miasto doświadczyło żywiołu. 

Pomimo wielu zapowiedzi synoptyków wielu zostało zaskoczonych niedzielną zmianą pogody. Nagła burza i silne opady deszczu oraz wiatr spowodowały wiele podtopień, uszkodzeń linii, trakcji i start w drzewostanie. Łamiące się jak zapałki drzewa blokowały ulice. WIatr zrywał trakcje i elewacje. Deszcz wdzierał się do piwnic, przeciekały dachy. Lotnisko im.Chopina zostało zalane. Na godzinę wstrzymane były loty. Potem trwały opóźnienia w funkcjonowaniu portu lotniczego. Terminal i pasy były zalane.

Utrudnienia były i moga występować:

• na Mokotowie – zerwana trakcja na Woronicza
• na stacjach metra trwają awarie wind
• na lotnisku im.Chopina trwa przywracanie porządku

źródło: tvn24.pl, screnn z twitter, foto: http://warszawa-straz.pl