Sąd Rodzinny w Elblągu pozbawił władzy rodzicielskiej jego matkę. Przypomnijmy, dziecko jako trzymiesięczne niemowlę rok temu trafiło do szpitala z licznymi obrażeniami, w tym jedenastoma złamaniami kończyn i żeber – informuje Radio Olsztyn.

Przypomnijmy, że chłopca skatował jego ojciec. Mężczyzna obecnie oczekuje w areszcie na proces karny. Od stycznia ubiegłego roku mały Kajetan przebywa w tymczasowej rodzinie zastępczej. Natomiast jego brat, Mariusz nadal znajduje się pod opieką matki. W stosunku do niego sąd zdecydował o ograniczeniu jej praw rodzicielskich, co oznacza nadzór kuratora i wsparcie asystenta rodziny.

Jak informuje Radio Olsztyn, prokuratura, która włączyła się w postępowanie cywilne chciała, żeby sąd pozbawił matkę władzy rodzicielskiej nad Kajetanem. Ona sama wnioskowała o ograniczenie jej władzy nad dziećmi. Sąd przychylił się do zdania prokuratury.

– Zależy nam na zapewnieniu bezpieczeństwa chłopcom, prawnego uregulowania ich sytuacji zgodnie z ich dobrem – tłumaczy w Radio Olsztyn prokurator Marzena Sikorska.

Matka Kajetana zeznała, że nie wiedziała, by ojciec znęca się nad maluchem. Nie była świadkiem takich zachowań, nie widziała też obrażeń u synka. Rodzice zastępczy wyjaśnili, że chłopiec będzie leczony i rehabilitowany przez kolejne lata.

Wyrok Sądu Rodzinnego umożliwi Kajetanowi znalezienie rodziny, która zadba o jego bezpieczeństwo i zdrowie. Sąd wydając takie orzeczenie wziął pod uwagę ekspertyzę Opiniodawczego Zespołu Specjalistów Sądowych.

O tym więcej pisaliśmy tu:

Katował dziecko aby zabić. Mieszkańcowi Elbląga grozi dożywocie